wtorek, 17 września 2019

„Zaczekam”

Obraz może zawierać: ekran i w budynku


,Cofnijcie się na chwilę pamięcią: mogliście mieć swoje oświecenie w poprzednim wcieleniu, może nawet nieco wcześniej w tym wcieleniu, a może jeszcze wcielenie wstecz, a wy powiedzieliście: „Zaczekam”, ponieważ wiedzieliście, że coś się wydarzy. „Zaczekam” – i tak zrobiliście, i oto jesteśmy tutaj. Mogliście mieć swoje urzeczywistnienie w połowie XIX wieku, kiedy to, powiedziałbym, historycznie niewiele działo się na planecie. Żadnych wielkich zmian. Ale powiedzieliście: „Zaczekam tak gdzieś do 2020 roku”. To jest czas maszyn, o którym tyle mówię, czyli technologii, komputeryzacji. Jest to czas, kiedy na planecie tyle się zmienia. To fenomenalne. Niebawem narodzi się nowy gatunek ludzki i nie będzie to typowy gatunek biologiczny. To czas, kiedy wprowadzone zostanie ogromnie dużo… och, „kontrola” może nie być tu właściwym słowem, ale ogromnie dużo uregulowań za pomocą technologii. Jak mówię w Uaktualnieniu ProGnost 2019, które ostatnio mieliśmy, magia zostanie zakazana. Niekoniecznie zakazana przepisem prawnym, który wyraźnie by głosił: „Magia jest nielegalna”, ale zostanie zakazana w ramach ogólnej konieczności dopasowania się do reszty w myśleniu i działaniu… wszystko, co robicie, wszystko, co robią ludzie, będzie monitorowane. I możecie powiedzieć: „No nie, mnie się to nigdy nie przydarzy” albo „To stanie się kiedyś, w odległej przyszłości”. Nie. Jest to coś, co nosi nazwę „Internetu rzeczy”. Wielki Brat, wszechwidzące oko, obecny będzie wszędzie, dokąd się udacie. Są z tego również pewne pożytki, wspaniałe pożytki – odnajdywanie zaginionych dzieci, ustalenie dzięki kamerom monitoringu w sklepach, kto popełnił przestępstwo i tym podobnie. Ogromne pożytki płyną z tego, tak więc nie mówię, że to jest złe. Ale jak ktoś przekroczy ogólnie przyjęte granice z psychologicznego punktu widzenia… nie mówiłem o tym w Uaktualnieniu ProGnost 2019, ale w dzisiejszych czasach dużo uwagi poświęca się psychologicznemu profilowaniu –wiecie, kto będzie kolejnym masowym zabójcą na planecie, kto będzie robił ohydne rzeczy innym – tak więc profilowanie stanie się w pełni akceptowalne. Nigdy tak tego nie nazwą, ale to jest nadzorowanie. Każdy, kto wyróżnia się z otoczenia, kto uśmiecha się zbyt często (...) – nie, mówię poważnie, dla uśmiechu będzie specjalny algorytm, wiecie, bo uśmiechanie się uznane zostanie... sztuczna inteligencja stwierdzi: „Oto objawy, które pojawiają się, gdy ktoś jest bliski szaleństwa” – za często mruga, za często się uśmiecha lub ma pewne aspołeczne nawyki – wszystko to będzie monitorowane, a następnie dana osoba zostanie przywołana do porządku. Och, nie przez pobicie jej na śmierć. Nie. Dostanie ciastko (...) i trochę małych, rozweselających pigułek. Ku temu zmierza społeczeństwo. Nie oceniam, dobre to czy złe. To doświadczenie społeczne. Ale w głębi siebie zachowaliście pamięć o czymś podobnym, o całej tej atlantydzkiej historii, o tym, co się tam wydarzyło – co pomyślane zostało jako coś dobrego, a tak naprawdę uwięziło ludzi w ich umysłach – i podjęliście zobowiązanie, czyniąc je swoją pasją: „Powrócę w tym właśnie czasie i będę magią. I oto jestem magią”.
I powiem wam teraz, że nie musicie się martwić żadnymi komputerowymi algorytmami, które mogłyby was uznać za szalonych, ponieważ będziecie tak panować nad energią, dyskretnie, bez manipulacji, że was po prostu nie zobaczą. Cała reszta magii będzie, że tak powiem, zabroniona, ale was oni nie zobaczą i naprawdę będziecie Standardami dla tej planety. To ogromna odpowiedzialność, ale to także jest wasza pasja. Dlatego właśnie wróciliście. Dlatego właśnie znieśliście to wszystko, co znosiliście do tej pory. Dlatego właśnie, można powiedzieć, Urzeczywistnienie nie przyszło natychmiast. To dlatego czasami czuliście się tak cholernie samotni i tak nieskuteczni, ponieważ czekaliście aż do teraz”.
- Adamus Saint-Germain


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz