środa, 8 lutego 2023

Wasza historia – meraba

 Może być zdjęciem przedstawiającym chmura i tekst „Twoja Historia Merabh 7 stycznia 2023 Louisville, USA”

 Wasza historia – meraba

Weźmy głęboki oddech i włączmy muzykę, zróbmy merabę.

Chcę, żebyście byli bardzo zdecydowani. Wszystko jest tylko historią i można ją zmienić, kiedy zdacie sobie sprawę, że to tylko kwestia waszej perspektywy. Jak chcecie widzieć swoją historię?

(zaczyna płynąć muzyka)

Jeśli nie jesteście pewni, jeśli myślicie: „Nie wiem, jak inaczej spojrzeć na moją historię”, wezwijcie mnie lub Kuthumiego. Pomożemy wam zrozumieć waszą historię. Podzielimy się z wami waszą historią taką, jaką my ją widzimy. Nie jako nieszczęśliwej ludzkiej istoty, nie jako kogoś, kto nie potrafił dotrzeć do swojego Urzeczywistnienia.

Wiecie, były książki, napisano wspaniałe książki o tym biednym człowieku, zrobiono również kilka filmów. Nigdy nie dociera do celu. Nigdy do samego końca. O człowieku, który ma wielkie marzenia i aspiracje, ale za każdym razem, kiedy jest bliski mety, pada. I tak w kółko, czy to w książce, czy w filmie, aż w końcu pojawia się coś, co potrząsa tym starym schematem „nie do końca”. I to coś, co dzieje się właśnie teraz – hm – to niesamowita historia. Wygląda mniej więcej tak.

Otóż szliście przez życie przeżywając wiele dobrych chwil, wiele złych chwil, i po prostu nie potrafiliście wydostać się ze schematów, wyjść z fabuły. Ta fabuła była tak głęboko zakorzeniona.

Och, próbowaliście. Próbowaliście wymyślić, jak się z tego wyzwolić, wyrwać się z tego. Próbowaliście to wymantrować, wymedytować i nic nie działało.

Ale było coś głęboko w was, coś bardzo głęboko w was, co mówiło: „Po prostu nie mogę tak dalej. Już dosyć. Nie wiem co zrobić, ale mam tego dosyć”.

Usłyszała to bardzo wyraźnie jedna z waszych historii, historia z przyszłości, historia o was, która jest absolutnie prawdziwa, o oświeconej istocie. Do licha, w tej historii mieliście nawet małe skrzydełka. Możecie je wysunąć, kiedy tylko chcecie.

To była historia z przyszłości, ale tak naprawdę nie z przyszłości. Historia o tym, że w końcu przyzwalacie i w końcu to coś, co jest bardzo naturalną rzeczą, przychodzi do was.

Muszę dodać jeden mały przypis. Mówiłem przez długi czas o tym, że Urzeczywistnienie jest czymś naturalnym – nie pracujcie nad nim, przyzwólcie na nie i tak dalej. To prawda. Ale jest to, w pewnym sensie, naturalnie nienaturalne, żeby dokonać go będąc w fizycznym ciele, w ludzkiej kondycji. Zapomniałem dodać to wcześniej. (kilka chichotów) Pewnie się starzeję... (Adamus chichocze)

Trudno jest tego dokonać, kiedy jesteście w ciele fizycznym, ponieważ fabuła typowa dla człowieka brzmi: „Pracuję nad tym. Staram się. Bardzo się staram. Próbuję przezwyciężyć moje przeszłe błędy i problemy”.

Dzieje się zatem tak, że ta opowieść z przyszłości, która jest bardzo realna – jest to rodzaj formy falowej tego, o czym myślicie, że wydarzy się w przyszłości, otóż to coś się pojawia i mówi: „Zmieńmy to wszystko teraz. To tylko historia. Jak chcesz ją napisać?”

I to przyszłe ja mówi: „Nie możesz jednak włączać innych ludzi. Ona jest dla ciebie i tylko dla ciebie. I nie martw się o drobne szczegóły. Co sprawi, że twoje serce zaśpiewa? Co da ci wielką radość w tym życiu?”

(pauza)

I to anielskie ja z przyszłości bierze cię za rękę i mówi: „Usłyszałem cię. Usłyszałem to ‘już dosyć'. Słyszałem je głośno i wyraźnie, i jestem tu teraz. Jestem tobą. Tak naprawdę jestem po prostu twoją historią. Nie jestem inny niż ty, ale ty myślisz, że przychodzę z przyszłości. Nieprawda”.

I to anielskie, przyszłe ja, och, możecie poczuć jego współczucie. Możecie poczuć jak bezpieczna jest przestrzeń z tym aniołem. I ten anioł mówi: „Właściwie to usłyszałem cię jakiś czas temu. Trochę potrwało, żeby się tu dostać. Usłyszałem cię, ale wiedziałem, że ważne jest, żebyś zgłębił swoją historię trochę bardziej, zanim się pojawię”.

„Nie zrozum mnie źle”, mówi ten anioł z przyszłości. „Zawsze zamierzałem tu być. Nigdy nie miałem co do tego wątpliwości. Ale, wiesz, ja poniekąd czekałem z wielu powodów, które zrozumiesz. Z wielu powodów. Ale udało mi się. Oto jesteśmy.

„Oto mamy historię, o której zawsze marzyłeś, ale nigdy tak naprawdę nie mogłeś być jej w pełni świadomy; historię, której zawsze naprawdę pragnąłeś, ale nigdy nie mogłeś jej wyrazić; historię, o której znalezienie walczyłeś, ale po prostu za dużo o niej myślałeś. Jesteśmy tu teraz dla tej historii. I, nawiasem mówiąc, kiedy to się dzieje, podczas gdy to się dzieje, spoglądasz na wszystkie inne historie duszy, sięgające czasów jeszcze sprzed Ziemi; spoglądasz na tamte historie i one wszystkie również zmieniają się właśnie teraz.

„To nie dotyczy wyłącznie ciebie. Na każdym poziomie odbywa się transformacja.

„Aby to nastąpiło, na planecie musi być teraz ktoś taki jak ty. Nie możemy tego zrobić z przyszłości, z niefizycznych sfer. Musi być taki 'ty' na planecie, żeby wszystko, wszystkie historie i wszystkie marzenia również się przekształciły. W przeciwnym razie zrobilibyśmy to już dawno temu.

„Musi być jakiś 'ty' w realu jako manifestacja tych form falowych i potencjałów. ‘Ty’ musi być tutaj, i ty nim jesteś. I wiem, że zajęło mi to trochę czasu, ale zrozumiesz dlaczego”.

„Właśnie teraz”, mówi ten anioł z przyszłości, „Właśnie teraz zmieńmy tę historię. Poczuj ją. Nie musisz o niej myśleć. Nie musisz jej opisywać. Po prostu poczuj tę historię”.

(pauza)

I anioł mówi: „Och, przy okazji – ojej, pochodzę z przyszłości, zapomniałem – jaka jest dzisiejsza data?”

Zatrzymujesz się i przypominasz sobie: „Och, chyba 22 marca 2023 roku”. I wybuchacie śmiechem, śmiejecie się długim, serdecznym śmiechem.

To właśnie wtedy pojawia się Niebiański Krzyż, otwiera się dla tych, którzy są gotowi, świadomość może swobodnie płynąć, a wy możecie mieć dostęp do wszystkich swoich historii.

Zrozumiecie, dlaczego to przyszłe ja czekało do 22 marca, ale obaj będziecie się serdecznie śmiać, wiedząc: „OK, już to mamy. Moje historie mogą łatwo podlegać zmianie, nawet obecne wcielenie”. Nie tylko w kwestii podejścia do tego, co się wydarzyło, ale dosłownie się zmieniają. To przeczy wszelkiej fizyce, jaka obowiązuje na świecie w tym czasie, ale one dosłownie zmieniają się.

Tak, historia, przez którą przeszliście w tym życiu i we wszystkich innych, ta fabuła wciąż jest, ale jakby opada, zastąpiona przez fabułę dużo bardziej oświeconą, dużo bardziej oświecone doświadczenie.

To wszystko nie bierze się tylko z marzeń i nadziei. To są wasze historie i podlegają zmianom.

Czego chcecie w 2023 roku i później? I domyślam się, że jeszcze inne pytanie brzmi: czy jesteście gotowi na to, żeby wasza historia się zmieniła?

(pauza)

Pośród wszystkich Wzniesionych Mistrzów jest bardzo, bardzo niewielu takich, którzy do-świadczyli, jak to jest pozostawać w fizycznym ciele i móc zmieniać wszystkie swoje historie. Nie jest ich wielu. Większość, wiecie, miała ten nagły błysk między oświeceniem a śmiercią, ten nagły błysk. Nagle wszystko się ze sobą łączy. Wszystko jest w harmonii i jedności – jedności wewnątrz własnej Jaźni, nie w uniwersalnej jedności – nagle uzyskują tę wewnętrzną wiedzę. Wszystkie historie zmieniają się w mgnieniu oka.

Ale jest ich bardzo niewielu – dowiaduję się o ich dokładnej liczbie, Cauldre chce wiedzieć – dwudziestu dwóch, jeśli musicie wiedzieć, Wzniesionych Mistrzów, którzy kiedyś dokonali zmiany scenariusza, pozostali w fizycznym ciele i poczuli, jak to jest przejść przez to, poczuli, jak to jest, gdy wszystkie historie się zmieniają. Nie tylko w tym wcieleniu, ale we wszystkich.

Weźmy razem porządny, głęboki oddech. Z pięknem tego, co robicie.

Czasami wracam do Klubu Wzniesionych Mistrzów i uśmiecham się myśląc: „Oni naprawdę jeszcze tego nie widzą. Nie mają pojęcia, co robią. Może to jest dobra rzecz. Może pewnego dnia będzie to jak otwieranie prezentu świątecznego i wielka niespodzianka, gdy w końcu dostaną wszystko. Oni po prostu nie wiedzą do końca, co robią. Nie rozumieją wpływu ich światła na planetę w tym czasie. Nie rozumieją, że inni tego nie dokonali” – dosłownie zmieniając to, co nazwalibyście przeszłością i przyszłością w trakcie trwania tego ludzkiego życia. Łał!

Później porozmawiamy o wpływie na wszystkie – wszystkie rzeczy. Ale teraz weźmy głęboki oddech… i nie musicie nad tym pracować – po prostu na to przyzwalacie – zastanawiając się jedynie nad tym, jak ma się dalej potoczyć wasza historia.

Kończąc, zapewniam was, że to zawsze zaszczyt dla mnie przyjść tutaj, żeby być z wami, żeby być z wami wszystkimi. I zawsze pamiętajcie, że wszystko jest dobrze...

ADAMUS I PUBLICZNOŚĆ: ...w całym stworzeniu.

ADAMUS: Dziękuję wam.
(ALT SHOUD 4 – 7 stycznia 2023 – prezentowany przez ADAMUSA SAINT–GERMAINA za pośrednictwem Geoffrey’a Hoppe)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz