piątek, 29 czerwca 2018

Uwagi do ostatniego Shoudu Adamusa

 Zdjęcie użytkownika Witold Tylkowski.

„A przy okazji, to wasze fizyczne ciało nie jest życiem. Powiadacie:
‘No co, przecież żyję.’ Ale wasze fizyczne ciało nie jest życiem.
To energia. To wszystko. To energia w formie ciała. 

Jest to tak proste, jak podjęcie decyzji, drogi człowieku.
Drogi człowieku, czy jesteś gotów przestać siebie testować?

Bo wszystko to jest tylko grą: ‘Czy jestem tego godny?
Czy ciągle jestem palantem? Czy ciągle mam zachwiania równowagi?’”


Adamus

 Zdjęcie użytkownika Edyta Tasarz.

Sądzę, że celowo, Adamus wsadził kij w mrowisko, bo nie zależy mu na % zrozumiałych,
A tylko na sprawdzeniu tych co rozumieją o co biega, ale ciągle się bawią doświadczaniem.

"Ja się bawię - powiedział. - Inni się wściekają na mnie, a mnie w to graj.”
Człowiek w doświadczeniu jest zresztą ekspresją Ja Jestem, a Mistrz to mądrość.

 Ale my się bawimy w doświadczanie życia nie w sobie,
Tylko na ekranie, który jest tworzoną przez nas energią.




To fakt byś się nie tłumaczył nikomu co nie zrozumie, bo zaraz znajdzie sposób,
 Aby zrobić z ciebie głupca i wciągnąć w te swoje gierki, co dotyczą tylko racji.

Ja sam obawiam się też że nie będzie konsternacji Polskiej Shambry,
Tylko celowe udawanie niezrozumienia czytelników o co mu chodzi?

Zasugerowanie komuś, że nie jest swoim ciałem, a świadomością,
Jest jak tłumaczenie Edith, aby nie prosiła o pieniądze z biedy.

Zdjęcie użytkownika Grażyna Sarnecka.

Według mnie Adamus w ostatnim Shoudzie zastosował terapię wstrząsową,
Próbując wytrącić wszelkiego rodzaju grupy z wzajemnej samo-adoracji.

Licytującej się wiedzą teoretyczną taką ze znanych drogich kursów,
Ale dalekiej od wprowadzenia jej w życie, jak i wiedzy chrystusowej.

Wielu jest orędowników, jeszcze więcej z nich wierzących dla chwały,
Ale mało samodzielnych poszukiwaczy i jeszcze mniej praktykujących.



Zdjęcie użytkownika Astro Atelier.

Otwórzmy szeroko wewnętrzne oczy tak jak tu do własnego ogrodu,
Nie zamartwiajmy się niezrozumieniem innych siedzących w domu...


Zdjęcie użytkownika Astro Atelier.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz