wtorek, 26 listopada 2019

Kreowanie Rzeczywistości

Obraz może zawierać: 1 osoba, na zewnątrz

Spójrzcie, znajdujecie się na pierwszej płaszczyźnie istnienia. Urzeczywistnienie czegoś na tej płaszczyźnie zabiera sporo czasu. Jednak, co by się stało, gdyby wasze ciało znajdowało się tutaj, a wasz umysł pochodziłby z siódmej płaszczyzny istnienia? Co by się stało, gdybyście mieli wiarę istoty z siódmego poziomu? Takie istoty nazywamy Mistrzami. Wprawdzie mają one fizyczne ciało, ale ich umysł i ich energia, które przejawiają się za pośrednictwem tego ciała, są na siódmym poziomie. Ich ciało jest zatem tutaj, ale ich świadomość przebywa na siódmym poziomie. Słowo takich istot materializuje się natychmiast. Wiecie, ile czasu zabiera, by coś się urzeczywistniło na pierwszym poziomie, kiedy całą uwagę koncentrujecie na swoim żołądku, na swoim ciele, na swoich nałogach? Większość z was marzy i marzy, ale nawet nie pomyślicie, by się zsynchronizować z Punktem Zero. Jesteście zbyt niecierpliwi. Pozwalacie, by czas płynął albo w przyszłość, albo w przeszłość. Dlatego właśnie urzeczywistnienie czegokolwiek zabiera tutaj tyle czasu. Niektórzy z moich uczniów do tej pory nie urzeczywistnili swoich marzeń. Dlaczego? Ponieważ ich pragnienie zatrzymało się na czterech wyższych poziomach i nie zeszło na pierwszy. Te same osoby mają cudowne osiągnięcia w innych sferach. Każdy jest unikatowy. W niektórych sferach posiadają absolutne obeznanie, które pozwala im wznieść się aż do czwartego poziomu. Dzięki temu, kiedy się na czymś skoncentrują, urzeczywistniają to w jednej chwili, ponieważ wznieśli swoją świadomość z pierwszych trzech poziomów do czterech wyższych. Część ich umysłu sięga czwartego poziomu, ale reszta w dalszym ciągu znajduje się na niższych poziomach. I tak mamy ludzi, którzy mogą urzeczywistnić coś z powietrza, ale mają problem z uzdrowieniem samego siebie. Ktoś, kto jest w stanie urzeczywistnić coś z powietrza, z pewnością zrobiłby na was duże wrażenie i chcielibyście go poznać. Jednak, co by się stało, gdybym go poprosił, żeby was wyleczył? Poziom akceptacji takiej osoby spadłby z czwartej płaszczyzny istnienia do pierwszej. Dlaczego? Ponieważ pewne rzeczy akceptuje, a innych nie. W rezultacie z łatwością urzeczywistnia to, co akceptuje, ale to, czego nie akceptuje, przychodzi jej z trudnością. To samo dotyczy was. Dzisiaj uzyskacie niezbędną wiedzę. Będziecie wiedzieli o waszym mózgu więcej niż 99,9 procent ludzi na świecie. Poznacie też siedem ciał, o których nikt nic nie wie. Poza tym nauczycie się nowej techniki i kiedy opuścicie to miejsce, będziecie mieć spełnione trzy marzenia i ustalone trzy aspekty swojego życia, które chcecie zmienić. Gdy wasza akceptacja znajdzie się całkowicie na czwartym poziomie wszystko zacznie się urzeczywistniać natychmiast. W dniu, w którym opuścicie to miejsce, wasze życie zacznie się walić i zapanuje w nim chaos. Stanie się tak, ponieważ energia i wasza koncentracja są „klejem”, który utrzymuje rzeczywistość w całości. W chwili, gdy zmienicie obiekt swojej koncentracji, energia tego, co było „rozwinie” się. Zaczną ulegać zmianie wasze związki, stracicie pracę, kot was podrapie, kanarek ucieknie, pies dostanie wścieklizny. Wszystko zacznie się dezintegrować. Chciałbym, żebyście to zaakceptowali. Ponieważ kiedy wasze dotychczasowe życie zacznie ulegać rozpadowi, będzie to po prostu znaczyło, że naprawdę zmieniliście swoją postawę. A kiedy zmieniacie postawę, wszystko zaczyna się sypać. Jeżeli zastąpicie ją nową postawą, ona przeformułuje tę samą energię. Jeśli prowadziliście rozwiązłe życie i słyszeliście ostrzeżenia, że doprowadzicie w ten sposób do ruiny swoje zdrowie i w nie uwierzyliście, tak też się stanie. Jednak energia, która doprowadziła do tej destrukcji, to wciąż jedna i ta sama energia może się stać konstruktywna w jednej chwili, gdy tylko skoncentrujecie się na niej w inny sposób. Kiedy umysł zmieni siebie, energia rozwinie się, a następnie zreorganizuje w formie promiennego zdrowia. Rozumiecie to? Niech tak będzie.
Ramtha

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz