„Mistrzu,
daj mi pogodę ducha, bym przyzwolił na to, co wybieram, odwagę, bym
odpuścił sobie to, co nie jest moje”. Dziedzictwo waszych przodków,
wasza biologia, to nie jest wasze. Nie jest wasze. Należy do rodu, z
którego pochodzicie, ale i tak nie jest wasze.
„I odwagę…” Och,
ona (Linda) się skupia. To ciało nie jest wasze, ale mimo to jesteście
do niego przywiązani. Kontrolujecie je, a teraz kontrola znika i wy
panikujecie. Ciało nie jest wasze. Wasze jest to ciało, które ja nazywam
suwerennym, ciało energetyczne, to nadchodzące ciało, a ono nie jest
uzależnione od energii, od innych ludzi, czy czegokolwiek, tak jak to
wasze obecne ciało.
„Odwagę, bym odpuścił sobie to, co nie jest
moje i mądrość, bym potrafił dokonywać cholernego rozróżnienia”. Tak,
zostawimy „cholernego”, żeby wszystkimi troszkę potrząsnąć”.
- Adamus Saint-Germain
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz