Nadzwyczajne dzieci, które potrafią robić "niemożliwe" rzeczy: A Udokumentowana rzeczywistość

jaskrawy nowy świat eralightdotcomcom


Cassandra Vieten, doktor i obecny prezydent/CEO w Instytucie Nauk o Noecie (IONS), który został założony przez astronautę dr Edgara Mitchella, nie mógł tego lepiej ująć. Powiedziała: "Wydaje się, że istnieje głęboka obawa, że cała dziedzina (nauka) zostanie zszargana przez studiowanie zjawiska, które jest skażone jego związkiem z przesądami, spirytualizmem i magią. Ochrona przed tą możliwością wydaje się czasem ważniejsza niż zachęcanie do badań naukowych czy ochrona wolności akademickiej. Ale to może się zmienić."

Powyższe stwierdzenie jest prawdą, od lat odkrycia są odrzucane tylko dlatego, że są wielkimi popychadłami paradygmatu czasu. Bez względu na to, ile prawdy, ważności i naukowego poparcia mają, sam fakt, że pozostają w konflikcie z długo utrzymywanymi systemami przekonań, wystarczy, by je zmyć. Wspaniale jest widzieć, jak to się zmienia, ponieważ ważne jest, aby poszerzyć ludzką świadomość, co odbywa się poprzez przesuwanie granic tego, co wydaje nam się, że znamy i odkrywanie nowych koncepcji naszej rzeczywistości, które kiedyś uważaliśmy, że nie mają żadnej ważności, ale faktycznie ją mają.

Ile naukowej ważności mają tematy takie jak psychokineza, jasnowidzenie, telepatia i zdalne oglądanie (wszystkie mieszczą się pod parasolem parapsychologii)? Oto wspaniały cytat z dr Jessici Utts, katedry Wydziału Statystyki na Uniwersytecie Kalifornijskim w Irvine i profesora tam od 2008 roku.

    "To, co mnie przekonało, to tylko dowody, nagromadzone dowody, jak pracowałem w tej dziedzinie i widziałem ich coraz więcej. Odwiedzałem laboratoria, nawet poza miejscem, w którym pracowałem, aby zobaczyć, co robią i mogłem zobaczyć, że mają naprawdę ścisłą kontrolę... I tak przekonała mnie dobra nauka, którą widziałem, jak się robi. I powiem, że jako statysta konsultowałem się z wieloma różnymi dziedzinami nauki; metodologia i kontrola tych eksperymentów są ostrzejsze niż w każdej innej dziedzinie nauki, w której pracowałem."  (źródło)

China's Psychic Children

Czy w Chinach są psychiczne dzieci? Trudno uwierzyć, że nie ma ich po jednym nurkowaniu w dokumentacji, która została udostępniona w wyniku długiego procesu deklasyfikacji, lub na podstawie wniosków ustawy o wolności informacji (FIOA). Można po prostu zbadać samą naukę o parapsychologii i dojść do wniosku, że tak, coś istotnego dzieje się tutaj, jeśli chodzi o zjawiska z zakresu parapsychologii.

Nie tylko tego typu zjawiska są dziś zgłaszane, ale są one obecne w całej historii i w wielu kulturach, co jest widoczne w literaturze starożytnej, od tekstów wedyjskich i sutr jogi, po Jezusa, Mojżesza, Milarepę, Mahometa i inne. Ponownie, współczesne dowody sugerują, że te zdolności to coś więcej niż tylko folklor.

Jeden z interesujących artykułów/dokumentów, na które natknąłem się jest zatytułowany "Chińscy Psychiczni Zbawiciele". Dostałem się do niego z elektronicznej czytelni CIA. Jest to dokument napisany przez Marcela Truzzi, byłego profesora Eastern Michigan University i współzałożyciela Komitetu Badań Naukowych Twierdzeń Paranormalnych (CSICOP) oraz założyciela Towarzystwa Badań Naukowych (Society for Scientific Exploration).

Wprowadzenie to stanowi dobre tło dla lore z Chin w odniesieniu do tego zjawiska,

    Jedenastoletni Tang Yu i jego przyjaciel Chen Xioming byli w drodze do domu ze szkoły w odległej górskiej wiosce Dazhu County, kiedy zaczęli się zmagać. Tang szczotkować przeciw Chen's kieszeń płaszcz, the historia iść, i mieć the nagły wizja dwa Chiński symbol. Opisał te żywe symbole Chenowi, który wyciągnął z kieszeni paczkę papierosów Flying Wild Goose. Etykieta z boku paczki, jak podali chłopcy, składała się z dwóch symboli, które Tan Yu "widział".

    Tang Yu niechętnie dzielił się swoim odkryciem z Tang Kemingiem, jego pięćdziesięcioletnim chłopskim ojcem. Wiedział, że jego twierdzenie będzie brzmiało jak kłamstwo. Zamiast tego, zaczął grać w zgadywanki z mieszkańcami wsi. Poprosił ich o napisanie przypadkowych postaci na kartkach papieru, zgniatanie papieru w kulki i pozwalanie mu trzymać każdą kulkę po kolei przy uchu. Tang następnie odgadł wiadomość w środku, jego przypuszczenia, powiedziano, zawsze okazywały się słuszne. Wieść o chłopcu rozeszła się poza jego małym miasteczkiem, do całej prowincji Syczuan w środkowych Chinach.

    Wkrótce regionalna komisja naukowa i jej biuro edukacji i kultury poprosiły o zbadanie Tanga, a tamtejsi badacze potwierdzili jego zdolność do rozpoznawania słów i kolorów na małych watach papieru trzymanych przy jego uchu. Reporterzy i zaskakujący urzędnicy Komitetu Prowincji Syczuan szybko poparli te wyniki i 11 marca 1979 r. ta niezwykła opowieść została opublikowana w Syczuańskim dzienniku.