,,Żyjesz
w świecie dualizmu. Wszędzie dookoła masz elementy negatywne i
pozytywne, męskie i żeńskie, dobro i zło, do góry i na dół – wszystkie
te oblicza dualności. Tak zostałeś uwarunkowany i tak funkcjonujesz.
Dodatkowo wpojono ci, że aby przejść przez życie musisz używać siły.
Jeśli chcesz, by coś się zdarzyło, musisz wymuszać i naciskać, aby to
otrzymać albo forsować swoją energię na innych ludziach, żeby coś od
nich dostać. Życie staje się wtedy ciągłą walką, ciągłym popychaniem.
Większości ludzi wydaje się, że muszą posuwać pod górę duże płaskie
kamienie, ponieważ tylko w ten sposób mogą funkcjonować w energii
dualizmu.
Ale Mistrz rozumie, że tak naprawdę, żadna siła nie jest
potrzebna. Mistrz wie, że chodzi o przepływ. Owszem to nieco trudne
pojęcie, ponieważ jesteś przyzwyczajony do używania siły, aby
doprowadzić do czegoś. A co by się stało, gdyby po prostu na to
POZWOLIĆ?
Weź teraz głęboki wdech i pozwól sobie doświadczyć: PRZEPŁYW kontra SIŁA.
Widzisz,
przepływ jest delikatny. Nie ma w nim dramatu, nie ma wyżyn, ani nizin.
Nie ma żadnych przeciwstawnych energii, ponieważ wszystkie wyrównały
się i ustawiły w kolejce. Przychodzą, aby ci służyć, a nie zwalczać
siebie nawzajem -
tak, jak to miało miejsce w dualności”.
- Adamus Saint-Germain
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz