Brak równowagi psychicznej
LINDA: Och, taak
ADAMUS: Brak równowagi psychicznej.
LINDA: To prawda.
ADAMUS:
A nie mówi się o tym zbyt wiele w wiadomościach. Na naszej planecie
panuje epidemia narkomanii. Ludzie używają narkotyków czy to dla
rekreacji, rozrywki, czy z powodu uzależnienia. Ulga w bólu staje się
nowym wielkim pojęciem w słowniku uzależnień. Ból, ulga w bólu. Ból
pojawia się nie bez powodu. Ma za zadanie powiedzieć: „Idziesz w złym
kierunku. Idź tędy”. Ale ludzie teraz zażywają leki przeciwbólowe i
odurzają się nimi.
LINDA: Tak, to jest złe.
ADAMUS: Ale
to, o czym naprawdę mało się mówi, to leki na psychikę, antydepresanty,
antylękowe, a te są rozdawane w alarmujących ilościach. Idziesz do
lekarza z powodu kataru, a on przepisze ci antydepresant. Trochę
przesadzam, ale nie tak znów bardzo.
To, co naprawdę dzieje się
teraz na planecie, co odczuwacie najbardziej, co dotyka każdego, to ten
brak równowagi psychicznej. Ludzie nie lubią o tym mówić. Nie wiedzą jak
o tym mówić, to lepszy sposób określenia tego. Psychologia na planecie
pozostaje całe pokolenia w tyle za tym, co naprawdę się teraz dzieje i
nie jest w stanie stawić temu czoła. Psychologia poczyniła pewne
postępy, ale wciąż ma tendencję do opierania się na Freudzie. Nadal ma
tendencję do przetwarzania, a to nie pomaga zbytnio tym, którzy mają
zachwianą równowagę psychiczną.
Tak więc mamy teraz na planecie
prawdziwy problem z brakiem równowagi psychicznej i w tej chwili,
kierując się tendencją, której nabiera globalny umysł, nie widzę, żeby
coś się poprawiało.
LINDA: Naprawdę?
ADAMUS: Tak, tak.
LINDA: Mówi się, że COVID pogorszył sytuację.
ADAMUS:
COVID pogorszył sytuację do pewnego stopnia. Do pewnego stopnia pomógł w
przypadku niektórych osób. Mieli więcej czasu na bycie sami ze sobą,
ale to była mniejszość. Konieczność spędzania większości czasu w domu
doprowadzał wielu ludzi do szaleństwa.
LINDA: Właśnie.
ADAMUS:
Potrzebowali wyjść na zewnątrz. Potrzebowali być w reżimie chodzenia do
pracy każdego dnia oraz pracy w określonych godzinach, narzekania na to
i wracania do domu, no wiesz, i niektórym wyszło to na dobre. Ale
prawdziwy problem, który widzę, to brak równo-wagi psychicznej na
planecie i to, co sprawia, że czasami trudno jest tu zostać. Wiesz,
mówię, że oglądacie wiadomości i widzicie rzeczy, które są
przygnębiające i smutne, i szokujące, i zastanawiacie się czasami:
„Jakimiż to barbarzyńcami są ludzie”. Ale w rzeczywistości procentowo
jest tego trochę mniej niż kiedyś. Jesteście po prostu bardziej tego
wszystkiego świadomi. Prawdziwym problemem jest teraz umysł i brak
równowagi psychicznej.
A jakie są potencjalne rozwiązania? Ktoś ma...
popatrz tylko. U połowy populacji na planecie stwierdzono brak
równowagi psychicznej, odsetek budzący niepokój. Powiedziałbym, że
od-setek ten jest znacznie wyższy. Mówimy prawdopodobnie o 75 do 78
procent ludzi na planecie niezrównoważonych psychicznie w stopniu, który
powinien wzbudzić niepokój.
LINDA: Łał!
ADAMUS: Taak. A
pozostałe może 20 procent lub więcej po prostu nie jest na tyle bystre,
żeby zdać sobie sprawę, że ma problemy z psychiką. (chichoczą) Serio,
mówię poważnie. Są na to odporni, bo nie funkcjonują zbyt świadomie.
LINDA: To przygnębiające.
ADAMUS:
Tak, to prawda! Jest to bardzo przygnębiające. A więc, co robicie? Co
robicie? Cóż, to, co się robi, to więcej leków i więcej poradnictwa. Ale
ja nawet patrzę na poradnictwo i widzę, że to wszystko – wiele z tego,
nie wszystko – jest podyktowane przez ubezpieczenie lub rządy, które
mówią: „Masz przydzielone tyle i tyle czasu”. I wiesz, jak ktoś, kto
jest bliski samobójstwa, może przyjść do gabinetu psychologa czy
psychiatry, żeby usłyszeć: „OK, masz godzinę, żeby się z tym uporać”. To
jak proces produkcyjny, cały ten dzisiejszy przemysł psychologiczny i
daje on pewną tymczasową ulgę, ale ostatecznie żadnych prawdziwych
odpowiedzi. To bardziej mnie martwi i być może jest to najtrudniejsza
rzecz, gdy mowa o pozostaniu na planecie. Chodzi mi o to, że można
powiedzieć, iż brak równowagi psychologicznej, brak równowagi
psychicznej jest tym, co powoduje wojny i wywołuje wir władzy oraz
powoduje takie rzeczy jak głód i choroby, i to byłoby dość trafne
stwierdzenie.
LINDA: Łał.
ADAMUS: Ale ostatecznie tym, co
zniechęca do pozostania tutaj jest brak równowagi psychicznej. I znacie
to z obcowania z innymi, że czasami nie wiadomo jak wybrnąć z sytuacji.
Jak w ogóle się do nich odnosić? Oni są na swego rodzaju planie
mentalnym, podczas gdy wy schodzicie z tego planu mentalnego. Tak więc
jest to teraz interesujący dylemat na planecie, który prowadzi dokładnie
do tego, co my robimy – co robimy tutaj w serii ALT, co robimy z
Shaumbrą w tej chwili – do wychodzenia poza umysł.
(ALT SHOUD 1 – 1 października 2022 – prezentowany przez ADAMUSA SAINT–GERMAINA za pośrednictwem Geoffrey’a Hoppe)
Tł. Marta Figura
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz