Wasz niepokój.
Jeśli dobrze was znam, to większość Shaumbry odczuwała ostatnio duży niepokój, fantomowy niepokój.
Inaczej mówiąc, niepokój, który brał się nie wiadomo skąd.
Zajmujecie się czymś w ciągu dnia, jak zwykle, i nagle wypełnia was niepokój, a wy nie wiecie dlaczego.
Zaakceptujcie go.
Proszę, zaakceptujcie go, choć wiem, że brzmi to jak
sprzeczność.
Chcecie
się go pozbyć. Chcecie go jakoś usprawiedliwić mentalnie. Chcecie sobie
wmówić, że pojawił się z takiego czy innego powodu, albo po prostu
chcecie się przed nim ukryć.
Przyjmijcie ten niepokój.
Przełknijcie go.
Wejdźcie prosto w niego, zamiast próbować przed nim uciekać.
Jeśli przez te wszystkie lata, kiedy z wami rozmawiałem,
miała
pojawić się jakaś wiadomość dla was, wiadomość, która powinna być
dokładnie zrozumiana, jakieś przesłanie, które naprawdę miało do was
dotrzeć, to słyszycie je właśnie teraz: akceptujcie wszystko, przez co
teraz przechodzicie. Tak!
- Adamus Saint Germain
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz