Meraba zaproszenia do powrotu
Chciałbym teraz trochę muzyki, bo przechodzimy do naszej drugiej dzisiejszej meraby. Włączmy muzykę i odpowiednie oświetlenie.
(zaczyna płynąć muzyka)
Wiecie,
zabawne jest to, że wy to wszystko wiedzieliście. Po prostu
zafundowaliście sobie dystrakcję. Udajecie, że nie wiecie. Eech,
gdybyście naprawdę się w to wczuli, włączając swoje sensualne odczucia,
odkrylibyście to już dawno.
Rzecz nie w tym, że dualność jest zła, tak się żyło. Tak się żyło, ale teraz ktoś musi wyjść poza to.
Wiecie,
inni ludzie są całkowicie zanurzeni w dualności. Bronią jej. Tak bardzo
w nią wierzą. Boją się ruszyć do przodu. Ktoś musiał to zrobić.
Musieliśmy rozwiązać wszystkie anielskie rodziny. Wiele rzeczy musiało
się zmienić, a teraz jest idealny czas na to.
W jednej z moich
podróży opisanych w Czasie Maszyn wylądowałem w roku 2021, ale nie od
razu weń wszedłem. Wylądowałem w roku 2021 i zobaczyłem, co się dzieje u
Shaumbry. Nie wywarło to jeszcze wpływu na świat. Miały minąć lata
zanim do tego doszło, ale dostrzegłem ten ruch do przodu z dualności do
wielkiego „I” . Nie potrzebujecie tylko yin i yang. Jest yong i gong, i
wong, i dong, i fong, i song, i wszystko inne. Nie tylko yin i yang.
Wyprowadzanie
się ze starego systemu operacyjnego jest trochę nieprzyjemne, ale ktoś
musi to zrobić. To niesiono w kielichu. To była pieśń esseńczyków.
Dotarcie tu zajęło parę tysięcy lat, ale ten moment nadszedł. To jest
ten prawdziwy czas.
Jednakże to, co chciałbym zrobić w tej
merabie… przy-łączcie się do mnie, bo, no wiecie, siedzimy tu dzisiaj i
nie wiem, ile nas jest teraz na tym Shoudzie. Nie wiem... czy
powiedziałem „nie wiem”? (…) Ukarz mnie, proszę. (…) Nie, muszę skończyć
– karę wymierzymy później.
Nie obliczyłem jeszcze, ile dokładnie
osób jest na tym Shoudzie, ile obejrzy go później. Muszę się dopiero
wczuć w całość energii, bo jestem zajęty tym, co robię tutaj z wami. Ale
powiedziałbym, że po drodze utraciliśmy około 98,35 procent tych, z
którymi zaczynaliśmy.
Mam na myśli drogę od czasów esseńczyków,
od czasów Jeszuy. Utraciliśmy też całkiem sporo nawet po przyjściu
Tobiasza. Niektórzy wpadali i wypadali. Wielu utraciliśmy, kiedy ja
przyszedłem. Chyba nie mogli znieść tej wspania-łości, czy co. Dobra, to
takie moje żarty, a Cauldre mówi, że to prawdopodobnie z powodu mojego
oddechu, ale utraciliśmy wielu.
Ulegli dystrakcji. Łatwo jej ulec. Tak łatwo jej ulec.
Sprowadźmy ich. To znaczy, nie będziemy ich ciągnąć za kołnierz, ale sprowadźmy ich. Dajmy im znać, że tu jeste-śmy.
Dajmy im znać, że, taak, nawet wam zdarzało się ulec dystrakcji, ale teraz jesteście tutaj.
Weźmy głęboki oddech i wejdźmy w „I” czasu.
Wróćmy
do tych czasów Jeszuy, kiedy to gromadziliście się i powoli, powoli
zgromadzenia stawały się coraz mniejsze. Ryzyko było wysokie. To było
niebezpieczne, więc niektórzy po prostu przestali się pokazywać. Byli
też tacy, których nazwałbym poszukiwaczami duchowych skarbów. Chcieli,
żeby wszystkie odpowiedzi zostały im podane na tacy, na tacy
przyniesionej z zewnątrz, i odeszli, kiedy nie daliście im tej tacy z
odpowiedziami.
Wielu odeszło po drodze.
Niektórzy głęboko
zaangażowali się w kościoły, ponieważ początkowo to, co można by nazwać
pierwotnym kościołem, w szczególności kościół chrześcijański, nadal
kontynuowało tradycję esseńczyków i Jeszuy. Dopiero gdzieś po roku 380
zaczęła ona ulegać zniekształcaniu, wypaczaniu.
Niektórzy ulegli
dystrakcji w kościołach. Niektórzy ulegli dystrakcji tylko dlatego, że
czuli, iż to piękno, ta tajemnica powinna być głoszona ludziom, nauczana
– innymi słowy, należy iść i głosić dobrą nowinę – a to zawsze stało w
sprzeczności z samą ideą sposobu nauczania, bo nie można wychodzić i
tego uczyć. Nie. Można tylko czekać, aż przyjdą do was. A kiedy przyjdą,
możecie im na koniec pokazać to, co jest w tym kielichu.
Tak
wielu uległo dystrakcji przez tak wiele różnych rzeczy – miłość,
bogactwo i szczęście. Ulegano dystrakcji przez teorie spiskowe. Css,
css, css! Teorie spiskowe to rodzaj zabawy, ale to zdecydowanie ślepy
zaułek. Zdecydowanie.
Wróćmy i dajmy im znać, bo zawsze byli
rodziną. Zawsze byli jej częścią. Nawet jeśli się odłączyli , nawet
jeśli ode-szli w złości, dajmy im znać, że tu jesteśmy. Dajmy im znać,
że są oczekiwani.
Bez osądów, bez wykładów, tylko z uśmiechami i uściskami.
Och, jest ich tak wielu.
Wiecie, tak naprawdę, w pewnym sensie, oni potrzebowali tego od dawna. Potrzebowali dowiedzieć się, że czas wracać.
Tylko
czekali na wiadomość, że się wam udało, że to jest realne i że jesteśmy
teraz gotowi, żeby fizyka tej planety, a tak naprawdę cały fizyczny
kosmos i rejony poza nim, wyszły poza dualność. Jak to się dzieje? Cóż,
tak się dzieje wtedy, kiedy boskość jest naprawdę zintegrowana.
Weźmy głęboki oddech i powitajmy z powrotem…
Wszystkich tych, którzy ulegli dystrakcji.
Wszystkich tych, którzy czuli się odrzuceni.
Wszystkich tych, którzy mieli poczucie wyższości, i tych, którzy zapomnieli o prawdzie.
Wszystkich tych, którzy czuli się zdradzeni.
Wszystkich tych, którzy chcieli odpowiedzi o wiele szyb-ciej.
Wszystkich
tych, którzy byli zmęczeni czekaniem aż ludz-kość, czy świadomość,
nadrobi zaległości, wszystkich tych, którzy nie mieli cierpliwości, żeby
czekać, aż nadej-dzie odpowiedni czas.
Wszystkich tych, którzy stali się zbyt filozoficzni.
Wszystkich tych, którzy chcieli chwały dla siebie, a nie służyć innym.
Wszystkich tych, którzy próbowali szukać władzy w tej prawdzie.
Wszystkich tych, którzy byli torturowani i wyśmiewani za swoje przekonania.
Witamy z powrotem.
Mówię każdemu wracającemu, że wszyscy ulegaliśmy dystrakcji, łącznie ze mną.
Wszyscy byliśmy czasami aroganccy, zwłaszcza ja.
Wszyscy popadaliśmy w skrajne zwątpienie w siebie.
Witajcie z powrotem esseńczycy, rycerze, księża i zakon-nice.
Witajcie z powrotem, samotne ptaki.
Witajcie z powrotem, filozofowie i myśliciele.
Witajcie z powrotem w tej grupie, którą kiedyś znaliście jako Sha-hom-ba-rah.
Jesteśmy tu dzisiaj.
Jest rok 2021, a my zamierzamy wyjść poza dualność.
Zobaczymy,
co to za doświadczenie. Przeprowadzimy je najpierw we własnym wnętrzu, a
potem przyzwolimy, żeby ten blask objawił się całemu stworzeniu jako
wielki potencjał.
Weźmy porządny, głęboki oddech w naszej merabie zaproszenia do powrotu.
Porządny, głęboki oddech.
A więc, dlaczego tu jesteście?
Jest na to mnóstwo odpowiedzi, ale odpowiedź na dziś brzmi: czas wyjść poza dualność.
To
była jedna z tajemnic, to było jedno z pierwszych pra-gnień. Przyjdzie
czas, kiedy wyjdziemy poza ciemność i światło, nie z powrotem w jedność,
ale w wielkie I.
Weźmy porządny, głęboki oddech, droga Shaumbro,
i przez cały czas wczuwajmy się w reakcję całego stworzenia. Poczujcie,
co teraz robimy. Och, i nie robicie tego dla całego stworzenia, ale
wywrzecie wpływ na całe stworzenie.
I cały czas pamiętajcie, że, bez cienia wątpliwości, wszystko jest dobrze w całym stworzeniu.
Dziękuję, droga Shaumbro, i witajcie z powrotem.
(Jestem Merlinem SHOUD 4 – prezentowany przez ADAMUSA SAINT–GERMAINA za pośrednictwem Geoffrey’a Hoppe)
Tł. Marta Figura
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz