Doświadczenie
Zacznijmy
więc od razu. Przyda nam się merabowa muzyka, jak też chcę, żebyście
wzięli porządny, głęboki oddech. Wybieramy bezpieczną przestrzeń i taką
się ona staje.
Taką się ona staje.
(...)
Jesteśmy razem w tej pięknej, bezpiecznej przestrzeni.
A
więc mamy człowieka, który z całej trójjedni ma tę zabawową część. To
człowiek zanurza się głęboko w doświadczenie, odkrywanie, radosne
podniecenie.
Doświadczenie. Doświadczenie i życie to w gruncie rzeczy to samo słowo, trochę inaczej zapisane.
I Ja Jestem powiedziało do człowieka: „Wejdź w doświadczenie. Nigdy, przenigdy nie będę cię osądzać”.
Ja Jestem, dusza, jest niezdolna do osądzania, nie rozróżnia dobrego i złego.
Wyobraźcie to sobie przez chwilę.
Otóż
czasami mówicie: „Tak bardzo tęsknię za tym, żeby znów poznać moją
boskość, moją duszę. Tak bardzo pragnę tego połączenia”.
Ale, widzicie, tak długo, jak długo występować będziecie przeciwko sobie, odwracacie się tyłem do Ja Jestem, do duszy.
Dusza się tym nie przejmuje, bo ona jest zawsze obecna. Dusza się tym nie przejmuje.
To jest po prostu część doświadczenia duszy, to udawanie, że połączenie z duszą jest przerwane.
Będąc fasetą duszy człowiek ma bardzo ciekawą rolę do odegrania, staje się tą częścią duszy, która doświadcza.
Dusza
nawet przez moment nie obawia się śmierci. Śmierci nie ma. Dusza
również ani nie osądza, ani nie twierdzi, że jeden dzień jest lepszy od
innego, jedno wcielenie lepsze niż inne”.
- Adamus Saint-Germain
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz