,,Przewińmy
teraz nieco czas do późniejszych dni Lemurii. Nadal istniały wielkie
rozbieżności w różnych typach ciał. Niektórzy z was przypominali
zwierzęta, ale powoli przekształcali się w to, co teraz nazwalibyście
ludzkim ciałem. Inni byli bardzo, bardzo wielkimi i – jakby to
powiedzieć – interesującymi istotami (śmiech). Pozostali z kolei, byli
bardzo malutcy.
Taka jest właśnie geneza wielu przekazów i mitów,
dotyczących pół ludzi-pół zwierząt, karłów i olbrzymów. Wciąż uczyliście
się, bawiliście się energiami i wybieraliście jak chcecie
zamanifestować siebie w fizycznym stanie bycia.
Jak wielu z was wie, w
czasach Atlantydy i Imperium Atlantydzkiego, nauczyliście się w jaki
sposób naprawdę ujednolicić ludzkie ciało. Większość z was jest mniej
więcej podobnego wzrostu i podobnego rozmiaru, ma jeden nos, dwoje uszu i
kilka par oczu (publiczność się śmieje). Sprawiliśmy wspólnie, że ciało
przypomina uniform. Bardzo skrupulatnie pracowaliśmy nad skupieniem
energii. Nie zrobiliśmy tego za pomocą genów, tylko energii.
Skoncentrowaliśmy je w taki sposób, żeby stworzyć bardzo
wystandaryzowane ciało.
Warto zauważyć, że fizyczne ciało w tamtym
okresie było w stanie bardzo łatwo i bardzo szybko się odnowić. Jeśli
ktoś stracił kończynę, ona mogła odrosnąć. To wrodzona część ziemskiej
biologii oraz wielu waszych roślin i zwierząt.
Jednakże zdolność ta
została zniekształcona w czasach Atlantydy z pewnych bardzo
interesujących powodów. W pewnym sensie zatajono ją przed wieloma
Atlantami i zarezerwowano tylko dla grupy wybrańców. Byli więc tacy,
którzy nie chcieli, żeby inni mieli zdolność do całkowitego odnowienia.
Chcieli zatrzymać ją tylko dla siebie. Ostatecznie doprowadziło to do
powstania karmicznej blizny w podstawowych energiach biologii. I od
czasów Atlantydy ludzie nie byli w stanie doprowadzać do odrośnięcia
kończyny.
Trzeba podkreślić, że ciało było pierwotnie do tego zdolne.
Jesteśmy tu dzisiaj razem. Wcześniej mówiliście o uzdrawianiu i
uwalnianiu… Nadszedł czas, aby razem z obecną tu grupą, odblokować te
rzeczy. Uwalniamy stare energie atlantydzkiej rany, żeby z powrotem
sprowadzić do ludzkiej biologii potencjał odrastania kończyn.
To nie
jest takie trudne, jak mogłoby się wydawać. Nie ma potrzeby
reprodukowania kończyn czy stwarzania ich całkowicie od nowa. Zdolność
do ich odrastania już istnieje. Jej przebudzenie może zacząć się od
obecnej tu dzisiaj grupy oraz od tych, którzy tego słuchają lub czytają.
Nadszedł czas, żeby uświadomić sobie, że już pora pozwolić odejść tej
karmie masowej świadomości, pochodzącej z ery Atlantydy i pozwolić ciału
powrócić do punktu, w którym może się odnowić.
Nie musicie niczego
wymuszać. Chodzi o uświadomienie sobie tego, że nadszedł czas, żeby
przywrócić masowej świadomości – i WASZEJ świadomości – tę naturalną
umiejętność.
Można to osiągnąć na wiele różnych sposobów.
Zaawansowane, naukowe badania częściowo w tym pomogą. Częściowo wydarzy
się to przez obecne wewnątrz ciała krystaliczne energie oraz ich
przeorganizowanie. Dojdzie do tego za sprawą reorganizacji pewnych
aspektów DNA.
Zapytacie – Czy to dokona się jeszcze w tym
wcieleniu? Być może. Istnieje wiele czynników, mających na to wpływ, ale
być może tak. Nie chcemy nakładać na to żadnych ograniczeń i
restrykcji. Ale musimy powiedzieć, że ta stara atlantydzka rana jest tak
głęboko zakorzeniona w świadomości, że czasami trudno się przez nią
przebić. Jednak z naszego punktu widzenia i według naszych obserwacji
wynika, że ta zdolność zacznie powracać do ludzkiej świadomości w bardzo
zbalansowany sposób zdecydowanie w ciągu trzech następnych pokoleń.
Chcemy
też powiedzieć, że ludzkie ciało jest w pełni zdolne do pełnego
odnowienia, naprawienia i uzdrowienia siebie. Wszystkie potrzebne
energetyczne właściwości ma już w sobie. W zasadzie to całkiem proste.
To zdanie sobie sprawy, że ciało i biologia CHCĄ się naprawić. Wielu
ludzi znajduje się w niezrównoważonym stanie bycia. A jednak ich ciało
jest gotowe, chętne i zdolne do odnowienia. Posiada tę zdolność. Nie
trzeba jej czerpać z zewnątrz, aczkolwiek pewne udogodnienia w trakcie
tego procesu mogą być bardzo pomocne – innymi słowy, chodzi tu o
wsparcie drugiego człowieka.
To bardzo proste. Podważymy tym
myślenie niektórych Shaumbra i tradycyjnej społeczności medycznej. Tym
niemniej, biologiczne odnowienie może zaistnieć wtedy, kiedy człowiek
pozwoli sobie na bycie w Bezpiecznej Przestrzeni.
Wszystkie komórki,
cząsteczki, atomy i wszystkie elementy krystalicznej energii, znajdując
się w Bezpiecznej Przestrzeni, mogą robić to, co już znają - naprawiać
się i odnawiać. Odświeżać ciało. Przebywanie w Bezpiecznej Przestrzeni
to wszystko umożliwia. To czas, w którym pozwalacie sobie na brak
zewnętrznego wpływu, stresu i zmartwień. To czas i przestrzeń, w której
nie ma żadnej siły ani nacisku.
Jednym z mankamentów współczesnej
medycyny energetycznej oraz technik energetycznych jest to, że
uzdrowiciele i koordynatorzy wciąż używają siły i nacisku. Próbują żądać
czegoś od biologicznej energii komórek i organów, a one nie wiedzą jak
na to zareagować.
Na przykład, kiedy za pośrednictwem swojego
umysłu mówicie ciału, żeby się uzdrowiło, ono tak naprawdę nie wie o co
wam chodzi. Czuje siłę i nacisk. W istocie doprowadzacie w ten sposób do
tego, że ciało wchodzi w jeszcze bardziej niezrównoważony stan bycia.
Wyobraźcie sobie prostotę i piękno bycia w Bezpiecznej Przestrzeni, tak jak teraz.
Wyobraźcie sobie odpuszczenie kontroli i jakiegokolwiek wymuszania czegoś na swoim ciele.
Wyobraźcie
sobie po prostu bycie w Bezpiecznej Przestrzeni i udzielenie pozwolenia
– na najgłębszym i najwspanialszym poziomie swojej istoty – na to, żeby
ciało robiło to, co już zna. Nie ma potrzeby machania rękami czy
korzystania z zewnętrznych bodźców. Ciało samo z siebie używa
najczystszej z energii.
Robiliśmy to ostatnio w Niemczech z
czterema setkami Shaumbra, wśród pięknego otoczenia i w Bezpiecznej
Przestrzeni. Tego dnia wydarzyły się cuda. Nastąpił całkowity zwrot w
energii obecnych tam osób. Stare, utknięte energie całkowicie się
odblokowały. U niektórych zaczęło się to wydarzać na stosunkowo
niewielką skalę – ale zaczęło się wydarzać. Po tym dniu, biologia tych
osób kontynuowała swoje odnowienie bez wiedzy wielu z nich. Wciąż to
robi. Zachodzi nagła zmiana, równoważenie i ponowne łączenie się
wszystkich energii.
Wyobraźcie to sobie, Shaumbra – wy, którzy
jesteście zgromadzeni w San Diego i wszyscy, którzy tego słuchacie lub
czytacie… Poświęćmy temu chwilę. Jesteśmy w Bezpiecznej Przestrzeni.
Wasze ciało tak bardzo chce was kochać i wam służyć.
Wyobraźcie
sobie odpuszczenie kontroli, żądań, złości, frustracji i wszystkiego, co
waszym zdaniem wiedzieliście na temat uzdrawiania.
Wyobraźcie sobie, że bierzecie głęboki oddech i dajecie ciału pozwolenie, aby się odnowiło na każdym poziomie.
Nie hamujcie się. To ma być bezwarunkowe pozwolenie.
(pauza)
Owszem
to może irytować i sprawia, że na powierzchnię wypływa kilka
wątpliwości, czyż nie? Czy jesteście wystarczająco dobrzy? Czy wasze
ciało naprawdę wie, co ma robić i czy nie trzeba próbować go
kontrolować? Niektórzy z was myślą – Wydaje się, że moja dolegliwość
jest tak poważna, że to nie zadziała.
To w porządku, że pojawią
się te wszystkie kwestie. W Bezpiecznej Przestrzeni możecie na to
pozwolić. Nie musicie z tym walczyć. Po raz kolejny bierzecie głęboki
oddech i mówicie – Teraz JESTEM gotowy na uzdrowienie. Mój umysł nie
stanie temu na drodze. Nawet mój duch nie będzie się w to mieszał.
Pozwolę biologii robić to, co jest jej zadaniem.
To najczystsza
forma uzdrawiania. Nie ma w niej żadnych wielkich technik. Chodzi po
prostu o bycie w Bezpiecznej Przestrzeni. To takie proste, że wielu
ludzi nie uwierzy w skuteczność działania tego, o czym mówię. Będą
musieli czuć działanie zewnętrznej siły lub nacisk, aby odczuć, że coś
się zadziało.
Shaumbra, możecie w każdej chwili zrobić to sami.
Stwórzcie tę Bezpieczną Przestrzeń. Pozwólcie sobie na poszerzenie się.
Pozwólcie swojemu ciału na odnowienie.
Na powierzchnię wypłyną te
problemy, których przeznaczeniem było pojawienie się podczas
przebywania w Bezpiecznej Przestrzeni. To kwestie dotyczące przeszłości,
poczucia własnej wartości oraz tego, co robiliście ze swoim ciałem i
swojemu ciału. Mogą udzielić wam reprymendy i z wami rozmawiać. Ale to
JEST Bezpieczna Przestrzeń. Weźcie głęboki oddech i pozwólcie, aby wasze
ciało dalej się odnawiało.
To jest bardzo łatwe. Wszystkie inne
rzeczy i rodzaje uzdrawiania to po prostu odmiana lub złożoność tego, o
czym mówię. Tak, wiemy, że dla niektórych z was to wyzwanie. Jednak to
jest bardzo łatwe.
Wielu ludzi nie jest na to gotowych. Nie mogą
tego zaakceptować z powodu posiadanego systemu wierzeń i jego struktury.
Wciąż czują, że uzdrowienie musi przyjść z zewnątrz i od kogoś innego. A
zatem w dalszym ciągu będą potrzebować usług społeczności medycznej i
medycyny alternatywnej. I to jest właściwe.
Ale wy, Shaumbra,
przechodzicie w Nową Energię. To jest tak proste jak pozwolenie ciału na
wykonywanie tego, co do niego należy”.
- Tobiasz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz