,,Tak
więc mamy człowieka, wprawdzie pełnego doświadczeń, lecz niewiedzącego
co z nimi robić; pełnego doświadczeń całych wcieleń, lecz niewiedzącego
co z nimi robić.
I zwykle człowiek pyta: „Co powinienem robić?
Jak mam to wszystko rozumieć? Co to znaczy? Może zrobiłem coś źle?” I co
człowiek robi?
Powraca, wchodząc w kolejne doświadczenie.
Sądzę, że to jest taka obsesja człowieka albo może jego rola – żeby być
tym, kto doświadcza.
Jednakże tym, co często się powtarza, co tak
naprawdę stworzyło zjawisko nazywane reinkarnacją, jest przekonanie
człowieka wyrażane stwierdzeniem:
„Muszę wciąż wracać i wracać
po doświadczenia, żeby się nauczyć lekcji, osiągnąć duchowe zrozumienie.
Muszę nieustannie powracać”.
Reinkarnacja jest rzeczywistością nienaturalną. Tak naprawdę stworzyła ją świadomość motywowana na ludzki sposób.
W
pierwotnym zamyśle tej planety nie było formuły na reinkarnację. Wtedy
nawet królestwa zwierząt czy królestwa roślin nie wcielały się ponownie.
Ale kiedy zaczęli to robić ludzie, wszystko zaczęło to robić.
I
wszystko weszło w ten szalony cykl: „Ciągle wracać”. To taki rodzaj
świadomości: „Ażeby zrozumieć moje doświadczenia, muszę mieć więcej
doświadczeń”.
To coś jak droga bez końca. „Żeby spróbować
wszystko to zrozumieć, muszę po prostu zanurzyć się w więcej doświadczeń
z nadzieją, że może więcej doświadczeń dostarczy wskazówki,
rozwiązania, odpowiedzi” , a to nie dostarcza. To zwyczajnie kolejne,
cholerne doświadczenie.
Tak więc dochodzimy do tego momentu, tego
pięknego momentu. Podoba mi się to dlatego, że mamy za sobą mnóstwo
wykładów, koncepcji i teorii, o których mówiliśmy od lat.
Dochodzimy do tego momentu, w którym zanurkujemy w świadome doświadczenie, doświadczenie, które ma w sobie mądrość”.
- Adamus Saint-Germain
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz