Czy będziemy ponownie wykorzystywać energię krystaliczną, tak jak była ona wykorzystywana na Atlantydzie?
Absolutnie nie. Nie będziecie korzystać z tego samego rodzaju krystalicznych energii.
Atlantyda istniała ponad pół miliona lat temu. Panowała wtedy inna świadomość.
Widzicie, istota zwana Gają, umieściła w Ziemi naturalny rodzaj energii.
Miało
to miejsce jeszcze przed pojawieniem się aniołów na Ziemi. Można
powiedzieć, że kryształy zawierały anielską, bardzo uniwersalną energię.
Była potrzebna na Ziemi w tamtym czasie.
Bez niej istoty anielskie nie byłyby w stanie przeżyć w tej trudnej rzeczywistości, zwanej Ziemią.
Czasy Atlantydy nie były czasem cudów.
To był czas ewolucji.
Kryształy
Ziemi, w postaci kamieni i skał, faktycznie zawierały energię, podobnie
jak zawiera ją podziemny zbiornik ropy naftowej.
W tamtych czasach były to kryształy.
Na
Atlantydzie wiedziano jak korzystać z tej energii, ale obecnie została
już w większości zużyta. Pozostało jej trochę w głębi Ziemi, ale nie
wchodźmy dalej w ten temat.
Na Ziemi istnieje o wiele bardziej
wyrafinowany rodzaj energii niż ta, która była zawarta w kryształach i
niż ta, której źródłem stały się wymarłe dinozaury, przekształcając się w
zasoby ropy.
Ta energia jest bardzo czysta, nieskomplikowana i niezwykle obfita.
Może przybrać kilka form, ale każda z nich jest wolna i darmowa.
Zadam teraz pytanie, skierowane do wszystkich ludzi.
Czy jesteście na to gotowi?
Czy poradzicie sobie z darmowym i czystym rodzajem energii?
Czy będziecie potrafili się z nim obchodzić?
Co z nim zrobicie?
Czy użyjecie go do udoskonalenia siebie, planety i innych części wszechświata?
Ta energia może istnieć w innych wymiarach i czekać na aktywowanie przez istoty anielskie, znajdujące się w fizycznej formie.
Być może sięgniecie po nią, po rozwinięciu źródeł nowej energii na Ziemi.
Czy ludzkość jest gotowa na taki rodzaj energii?
Czy użyje jej dla swojego rozwoju, czy destrukcji?
Ludzie są tak blisko od wynalezienia źródeł nowej energii.
Istnieją
badacze i naukowcy, którzy, jak wspomniałem wcześniej, byli członkami
Zakonu Templariuszy, stowarzyszenia Iluminatów i Masonów.
Są o krok od wynalezienia tego typu rzeczy.
Nie wiedzą jeszcze wszystkiego, ale są już blisko.
Nie
pokonają ostatecznej przeszkody, uniemożliwiającej odkrycie źródeł
nowej energii, dopóki ludzkość nie odpowie sobie na pytanie: ,,Czy sobie
z tym poradzimy?".
Być może odpowiedź wydaje się wam oczywista: ,,Cóż, oczywiście, mamy dość płacenia tak wysokich kwot za benzynę".
Ale pomyślcie o jednej rzeczy. Kto będzie to wszystko kontrolował?
Kto zajmie się dystrybucją?
Kto zatrzyma fanatyków religijnych i uniemożliwi im wysadzenie w powietrze swoich sąsiadów lub całej planety?
Widzicie jak kwestie świadomości i technologii są ze sobą ściśle powiązane?
Dopóki
świadomość nie poszerzy się tak, że ludzie będą w stanie zaakceptować
wolną, darmową, czystą i łatwo dostępną energię, nowe technologie
pozostaną przedmiotem badań, ale nigdy nie zostaną wdrożone na Ziemi.
To pytanie skierowane do całej ludzkości.
Czy poradzicie sobie i będzie umieli się obchodzić ze wspaniałym źródłem energii?
Co byście z nim zrobili?
Moi drodzy, co byście zrobili z tak bogatą, wolną, darmową i czystą energią.
Interesujące pytanie.
- Adamus Saint-Germain
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz