,,Moi drodzy, nie mogę za was określić tego, kim – jako jednostki - jesteście, bowiem każdy z was jest jedyny, niepowtarzalny. Dlatego właśnie nie potrafię wam określić dosłownie, jak powinien wyglądać wasz kontakt z samym sobą. Jak, według was, powinien wyglądać proces samopoznania. Powiem wam prawdę, niektórzy z wasi nie mają pojęcia jak się do tego zabrać i nigdy tego nie robili. Dopiero od niedawna dowiadujecie się, że to jest w ogóle możliwe”.
- Kryon
https://www.facebook.com/groups/839070376163917/?hc_location=ufi
https://kryon.pl/?page_id=3909&fbclid=IwAR105M_R6VF-BRGPPZ1nF4BfUzuSL3DEK71WAvUsXX1N38ad0RBo9Xf_Cbo
,,Trwa
walka. Ten odwieczny bój na planecie to walka światła i ciemności.
Bilans między ilością światła i ciemności na planecie od niedawna zaczął
się zmieniać na korzyść światła. To właśnie dlatego dzieje się obecnie
tyle nieoczekiwanych zdarzeń i na arenie pojawiają się nieoczekiwani
ludzie. To dlatego tyle się na świecie dzieje i dowiadujecie się o tylu
nieoczekiwanych wydarzeniach. Trwa wojna między
światłem i ciemnością i nareszcie światło się zaczyna powoli
uwidaczniać. Tracąca grunt pod nogami ciemność obiera nową drogę: zwraca
swą uwagę na was. Kochani, jesteście starymi duszami i pełni jesteście
braku poczucia wartości własnej, co niejednokrotnie już wam opisywaliśmy
i o czym ciągle wam przypominamy. Dlatego stanowicie dla ciemności
łakomy kąsek, bo wystarczy wam tylko powiedzieć, że jesteście nikim! I
wy w to od razu wierzycie. Globalna walka światła i ciemności zaczyna
wkraczać do wewnątrz. Choć ciemność przegrywa, to wcale nie jest taka
głupia i dobrze wie, że wy zawsze wątpicie w siebie. Nadejdą jednak
czasy, kiedy stara dusza przestanie wątpić we własną wspaniałość. Tak na
teraz wygląda opis walki światła i ciemności”.
- Kryon
- Kryon
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz