PYTANIE (mężczyzna): Dlaczego zawsze jestem taki zmęczony? Czy dźwigam jakiś bagaż… a może to znudzenie życiem?
ADAMUS: Dobre pytanie do każdego z was - dlaczego on jest taki zmęczony? Jak wielu z was, którzy są tutaj, odczuwa zmęczenie, wielkie zmęczenie? Głównym powodem jest to, że energia Ziemi i ludzkiej świadomości, jest teraz w stanie wielkich turbulencji i zawirowań. To pochłania ogromne ilości energii. Istnieje dużo dostępnej energii, jednak ludzkość nie przyciąga jej wystarczająco dużo, co powoduje pewien rodzaj powszechnego drenażu. Energia ma tendencję czasowego odpływu, ponieważ każdy z was ma pewne połączenie z ludzką świadomością.
Przechodzicie również wiele osobistych procesów - wewnętrznych, biologicznych, umysłowych - które zużywają ogromne ilości energii i to powoduje, że czujecie się zmęczeni.
Czasem bycie zmęczonym jest błogosławieństwem, ponieważ jest to dobry powód, żeby zwolnić. Zatrzymujesz więc tę szaloną aktywność i pozostajesz tylko sam ze sobą. Tak czy owak nie próbuj wywierać jakiejkolwiek presji, nie próbuj tego zatrzymać… pamiętaj tylko, że twoje ciało musi nieco zwolnić. Musi odpocząć. Z czasem dowiesz się - każdy z was to zrozumie - w jaki sposób bardzo szybko przyciągnąć energię, gdy jest to potrzebne, tak żeby twoje ciało było bardziej ożywione i żebyś odczuwał o wiele więcej witalności. Oczywiście sporo oddychaj.
- Adamus Saint Germain ,,Alchemia światła i ciemności”
ADAMUS: Dobre pytanie do każdego z was - dlaczego on jest taki zmęczony? Jak wielu z was, którzy są tutaj, odczuwa zmęczenie, wielkie zmęczenie? Głównym powodem jest to, że energia Ziemi i ludzkiej świadomości, jest teraz w stanie wielkich turbulencji i zawirowań. To pochłania ogromne ilości energii. Istnieje dużo dostępnej energii, jednak ludzkość nie przyciąga jej wystarczająco dużo, co powoduje pewien rodzaj powszechnego drenażu. Energia ma tendencję czasowego odpływu, ponieważ każdy z was ma pewne połączenie z ludzką świadomością.
Przechodzicie również wiele osobistych procesów - wewnętrznych, biologicznych, umysłowych - które zużywają ogromne ilości energii i to powoduje, że czujecie się zmęczeni.
Czasem bycie zmęczonym jest błogosławieństwem, ponieważ jest to dobry powód, żeby zwolnić. Zatrzymujesz więc tę szaloną aktywność i pozostajesz tylko sam ze sobą. Tak czy owak nie próbuj wywierać jakiejkolwiek presji, nie próbuj tego zatrzymać… pamiętaj tylko, że twoje ciało musi nieco zwolnić. Musi odpocząć. Z czasem dowiesz się - każdy z was to zrozumie - w jaki sposób bardzo szybko przyciągnąć energię, gdy jest to potrzebne, tak żeby twoje ciało było bardziej ożywione i żebyś odczuwał o wiele więcej witalności. Oczywiście sporo oddychaj.
- Adamus Saint Germain ,,Alchemia światła i ciemności”
,,Kontynuujemy
dalsze eksplorowanie światła i ciemności we wszystkich jego odsłonach -
męskość, kobiecość, dobro, zło, lewa, prawa – tych wszystkich
elementów, które sprawiły, że wasze doświadczenia na Ziemi stały się w
ogóle możliwe. Ale teraz, kiedy dopełniacie swój cykl, nadszedł czas,
żeby sprowadzić je ponownie do siebie. To jest dokładnie to, przez co
teraz przechodzicie.
Dobra wiadomość jest taka, że tak czy owak to się wydarzy. Tak czy owak to się wydarzy. (...)
Naprawdę dobrą wiadomością jest to, że w przeciągu eonów czasu wyraziliście bardzo głęboką intencję, żeby do tego doprowadzić. Wszystko, co się z wami dzieje jest częścią tego procesu ponownego połączenia światła i ciemności, yin i yang, męskości i kobiecości. To wszystko jest częścią tego procesu.
Więc moglibyśmy powiedzieć, że w naszej szkole Nowej Energii, nie dzieje się nic zaskakującego czy niewłaściwego. Nawet wtedy, gdy macie stłuczkę na drodze, nawet gdy dzieje się coś takiego, co umysł uważa za złe… albo, za co nie chcecie wziąć odpowiedzialności… to nadal jest częścią tego planu, częścią tego procesu. Więc kiedy tak się dzieje, kiedy macie małą - a czasem dużą - rzecz, która przychodzi i wytrąca was z tego pięknego, spokojnego, zharmonizowanego uczucia, podobnego do tego, jakie mieliście, kiedy grała muzyka… po prostu weźcie głęboki oddech. To tylko przeciwieństwa tworzą między sobą nową równowagę.
I ciekawe jest to, że nie musicie się zbytnio w to angażować. Nie musicie się wciągać w żaden dramat. Nie musicie tym manipulować. Nie musicie próbować przechylać wahadła z powrotem w drugą stronę. Nawiasem mówiąc… to wahadło, które się kołysze, ono kołysało się pomiędzy światłem i ciemnością. Działo się tak przez długi czas, pomagając wam odkryć skrajne bieguny. Teraz nie kołysze się już w liniowy sposób – lewa strona, prawa strona… teraz to kołysanie odbywa się we wszystkich kierunkach, we wszystkich kierunkach.
Więc jeszcze raz przypominam, że w pracy jaką wykonujecie, czujecie się czasami niezręcznie, dziwnie, to co mogło być logiczne, już w ogóle takie nie jest. Wszystko wykracza poza logikę. Trudno określić, co jest logiczne… więc czujecie się niespokojni, oderwani od rzeczywistości. To piękny moment, żeby oddychać … oddychać i być całym sobą w tym doświadczeniu".
- Adamus Saint Germain ,,Alchemia światła i ciemności”
Dobra wiadomość jest taka, że tak czy owak to się wydarzy. Tak czy owak to się wydarzy. (...)
Naprawdę dobrą wiadomością jest to, że w przeciągu eonów czasu wyraziliście bardzo głęboką intencję, żeby do tego doprowadzić. Wszystko, co się z wami dzieje jest częścią tego procesu ponownego połączenia światła i ciemności, yin i yang, męskości i kobiecości. To wszystko jest częścią tego procesu.
Więc moglibyśmy powiedzieć, że w naszej szkole Nowej Energii, nie dzieje się nic zaskakującego czy niewłaściwego. Nawet wtedy, gdy macie stłuczkę na drodze, nawet gdy dzieje się coś takiego, co umysł uważa za złe… albo, za co nie chcecie wziąć odpowiedzialności… to nadal jest częścią tego planu, częścią tego procesu. Więc kiedy tak się dzieje, kiedy macie małą - a czasem dużą - rzecz, która przychodzi i wytrąca was z tego pięknego, spokojnego, zharmonizowanego uczucia, podobnego do tego, jakie mieliście, kiedy grała muzyka… po prostu weźcie głęboki oddech. To tylko przeciwieństwa tworzą między sobą nową równowagę.
I ciekawe jest to, że nie musicie się zbytnio w to angażować. Nie musicie się wciągać w żaden dramat. Nie musicie tym manipulować. Nie musicie próbować przechylać wahadła z powrotem w drugą stronę. Nawiasem mówiąc… to wahadło, które się kołysze, ono kołysało się pomiędzy światłem i ciemnością. Działo się tak przez długi czas, pomagając wam odkryć skrajne bieguny. Teraz nie kołysze się już w liniowy sposób – lewa strona, prawa strona… teraz to kołysanie odbywa się we wszystkich kierunkach, we wszystkich kierunkach.
Więc jeszcze raz przypominam, że w pracy jaką wykonujecie, czujecie się czasami niezręcznie, dziwnie, to co mogło być logiczne, już w ogóle takie nie jest. Wszystko wykracza poza logikę. Trudno określić, co jest logiczne… więc czujecie się niespokojni, oderwani od rzeczywistości. To piękny moment, żeby oddychać … oddychać i być całym sobą w tym doświadczeniu".
- Adamus Saint Germain ,,Alchemia światła i ciemności”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz