Dzieci i edukacja
Co
jeszcze? Usłyszałem „dzieci”. Taak. Zauważyliście, jak wiele z tych
rzeczy jest bardzo do siebie podobnych – rodzina, biologia, seks i
dzieci. Jak w nowy sposób podeszlibyście do swoich dzieci? Pytam tych z
was, którzy są rodzicami. Jak by to wyglądało? Jedną z najważniejszych
kwestii związanych z wyobrażeniem sobie dzieci w nowy sposób jest coś,
co należałoby dodać, a co ktoś przed chwilą zgłosił, czyli edukacja.
Masz rację, bo te dwie rzeczy są ze sobą bardzo, bardzo ściśle
powiązane. Tak więc, jeśli zechciałabyś zapisać, droga Lindo – edukacja.
Zmieniając
spojrzenie na swoje dzieci, musicie też inaczej widzieć edukację,
ponieważ dni edukacji w jej obecnym kształcie są policzone. Jest taka
archaiczna. Jest taka brzydka. Opowiadałem historię mojej edukacji w
swoim wcieleniu Saint-Germaina i nie było to żmudne studiowanie książek
ani cała reszta. To było żywe doświadczenie. A więc, edukacja i
wychowanie dzieci.
Podstawowym źródłem edukacji będzie
technologia, nad-zorowana przez bardzo dobrego nauczyciela, ale
nauczy-cielem będzie sztuczna inteligencja. Nauczyciel będzie sztuczną
inteligencją, ale, podobnie jak w przypadku diety, nauczyciel SI będzie
dokładnie wiedział, jaka metoda nauczania jest odpowiednia dla waszego
dziecka. Zrozumie – z ruchu oczu, temperatury ciała, zdolności
koncentracji przez określony czas, napięcia w mózgu i w biologii – jaka
jest dla dziecka najlepsza metoda nauki i opracuje coś specjalnie dla
niego, dostosowanego bezpośrednio do niego. To również wyeliminuje wiele
z tego, co macie teraz na tej planecie – ADD i inne – występujące u
istot, które nie chcą dostosować się do bardzo starego, sztywnego
systemu edukacji. Sztuczna inteligencja będzie ważnym ele-mentem nowego
widzenia edukacji.
Wychowanie dzieci stanie się bardzo, bardzo
odmienne w obszarze ich kształcenia i zdolności uczenia się poprzez
doświadczenie, a nie w klasie czy na lekcji, a to będzie duża, duża
zmiana. I jest wiele potężnych sił, które nie chcą, aby tak się stało –
związki zawodowe, rządy i tym podobne instytucje – także kościoły –
które nie chcą, że-by tak się stało, ale właśnie o tym myśli się po
nowemu.
Weźmiemy od publiczności jeszcze kilka podpowiedzi, które są warte nowego spojrzenia.
- Adamus Saint-Germain
Tł. Marta Figura
Co
jeszcze? Usłyszałem „dzieci”. Taak. Zauważyliście, jak wiele z tych
rzeczy jest bardzo do siebie podobnych – rodzina, biologia, seks i
dzieci. Jak w nowy sposób podeszlibyście do swoich dzieci? Pytam tych z
was, którzy są rodzicami. Jak by to wyglądało? Jedną z najważniejszych
kwestii związanych z wyobrażeniem sobie dzieci w nowy sposób jest coś,
co należałoby dodać, a co ktoś przed chwilą zgłosił, czyli edukacja.
Masz rację, bo te dwie rzeczy są ze sobą bardzo, bardzo ściśle
powiązane. Tak więc, jeśli zechciałabyś zapisać, droga Lindo – edukacja.
Zmieniając
spojrzenie na swoje dzieci, musicie też inaczej widzieć edukację,
ponieważ dni edukacji w jej obecnym kształcie są policzone. Jest taka
archaiczna. Jest taka brzydka. Opowiadałem historię mojej edukacji w
swoim wcieleniu Saint-Germaina i nie było to żmudne studiowanie książek
ani cała reszta. To było żywe doświadczenie. A więc, edukacja i
wychowanie dzieci.
Podstawowym źródłem edukacji będzie
technologia, nad-zorowana przez bardzo dobrego nauczyciela, ale
nauczy-cielem będzie sztuczna inteligencja. Nauczyciel będzie sztuczną
inteligencją, ale, podobnie jak w przypadku diety, nauczyciel SI będzie
dokładnie wiedział, jaka metoda nauczania jest odpowiednia dla waszego
dziecka. Zrozumie – z ruchu oczu, temperatury ciała, zdolności
koncentracji przez określony czas, napięcia w mózgu i w biologii – jaka
jest dla dziecka najlepsza metoda nauki i opracuje coś specjalnie dla
niego, dostosowanego bezpośrednio do niego. To również wyeliminuje wiele
z tego, co macie teraz na tej planecie – ADD i inne – występujące u
istot, które nie chcą dostosować się do bardzo starego, sztywnego
systemu edukacji. Sztuczna inteligencja będzie ważnym ele-mentem nowego
widzenia edukacji.
Wychowanie dzieci stanie się bardzo, bardzo
odmienne w obszarze ich kształcenia i zdolności uczenia się poprzez
doświadczenie, a nie w klasie czy na lekcji, a to będzie duża, duża
zmiana. I jest wiele potężnych sił, które nie chcą, aby tak się stało –
związki zawodowe, rządy i tym podobne instytucje – także kościoły –
które nie chcą, że-by tak się stało, ale właśnie o tym myśli się po
nowemu.
Weźmiemy od publiczności jeszcze kilka podpowiedzi, które są warte nowego spojrzenia.
- Adamus Saint-Germain
Tł. Marta Figura
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz