czwartek, 27 sierpnia 2020

Prawa obywatelskie


 Prawa obywatelskie

Co jeszcze? OK, ostatni punkt. Prawa obywatelskie, bo to jest pro-blem. Prawa obywatelskie.

Główne rasy na tej planecie, w pewnym sensie, do ostatnich dekad żyły na swoich własnych terenach. Wraz z nadejściem nowoczesne-go podróżowania, ludzie zaczęli być bardziej mobilni, zaczęli się przemieszczać, łączyć się ze sobą, tworzyć pary mieszane i tak da-lej. Kwestie rasy, możliwości, gospodarki, rządu idą łącznie i co się z nimi stanie?

Widzę, że nadchodzi kilka rzeczy. Jedną z nich jest to, że będzie wie-le niepokojów z powodu nierówności na tle rasowym, szczególnie w świecie zachodnim, a w ostatecznym rozrachunku wszędzie. W koń-cu – jak to powiedzieć, staram się w jakiś sposób być politycznie poprawny – w końcu wszyscy muszą zrozumieć, że nie jest się ofiarą z powodu koloru skóry, płci, orientacji seksualnej czy czegokolwiek innego, ani też z powodów ekonomicznych. Nie jest się ofiarą.

Gdy przejdziemy do końca ten proces wzrastającej świadomości na planecie, coraz więcej ludzi zacznie rozumieć, że nie są ofiarami. Ważne jest, żeby zabrać głos już teraz, żeby upewnić się, że ten głos jest słyszany, że rzeczy muszą się zmienić, ale ostatecznie to zależy od jednostki. A dzięki otwartemu i równemu dostępowi, który za-cznie się pojawiać coraz częściej, ponieważ rządy będą się zmie-niać, a korporacje, które naprawdę zdominowały światowe gospo-darki, będą na to naciskać, każdy będzie miał równe szanse. Teraz to od nich zależy, co z tym zrobić. W końcu każdy musi wziąć na sie-bie odpowiedzialność za swoje wybory, swoje decyzje i swoją ener-gię.

Tak więc dziękuję ci, droga Lindo. Twoje pismo jest znakomite.

LINDA: Doszłam do końca tablicy.

ADAMUS: Jesteś dziś pięknie ubrana, taka odświętna.

LINDA Dziękuję.

ADAMUS: A zatem, powstaje teraz nowa wizja planety. Wczujcie się w to przez chwilę. Około 6,5 procent ludności świata trzyma się na uboczu. Oni wiedzą, że coś się dzieje. Nie zbierają się na spotka-niach grupowych, ani w innej formie. Niekoniecznie się nawet znają, ale jest ich wystarczająco dużo, żeby wyobrazić sobie tę planetę na nowo, jaka może być w przyszłości. Po tym, jak ten koronawirus zniknie, nie wrócą do starego sposobu życia. Teraz nadarza się oka-zja.

A więc weźmy z tym głęboki oddech.
- Adamus Saint-Germain
Tł. Marta Figura

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz