PYTANIE:
Czasami, gdy decydujemy naprawdę wszystko sobie odpuścić, pojawia
się bardzo intensywny i głęboki smutek. Czy to dlatego, że jakaś
część mnie wciąż stara się kurczowo tego czegoś trzymać, czy też
dlatego, że w końcu naprawdę wszystko sobie odpuszczam?
ADAMUS:
Myślę, że dobrze znasz odpowiedź na to pytanie, ale mimo wszystko
powiem to na głos. Rzeczywiście, jest tak, jak mówisz. Faktycznie
czujesz się tak dlatego, że naprawdę wszystko sobie odpuszczasz. Nie
czułbyś tego smutku czy żalu, gdybyś jedynie udawał, że wszystko
sobie odpuszczasz, gdybyś jedynie udawał, że zdecydowałeś się na
dokonanie zmian w swoim życiu. Wówczas czułbyś raczej frustrację,
niepokój i miałbyś wobec tych zmian konkretne oczekiwania. Ty natomiast
masz autentyczne poczucie żalu i straty, ponieważ uwalniasz energie,
które - jak sam wiesz - tkwiły w tobie od bardzo dawna. Mało tego, do
tej pory wręcz ulegałeś ich indoktrynacji. To tak naprawdę sugestie, a
nawet więcej - to, od czego się teraz uwalniasz, to świadomie wpojone
ci swego czasu implanty.
Nawiasem mówiąc świadomie wybrałeś to
doświadczenie, żeby zobaczyć, jak to jest czegoś takiego
doświadczyć, a teraz zbliżasz się do końca tego procesu. Podjąłeś
decyzję, żeby uwolnić się od wielu rzeczy, które tworzyły twój
energetyczny rdzeń, które leżały u podstaw twoich energii, a to w
naturalny sposób powoduje w tobie uczucie smutku. To swego rodzaju
pożegnanie. To dla ciebie koniec pewnej ery, który nie oznacza jednak
końca wszystkiego. Oznacza po prostu początek nowej ery. Częściowo
ten żal i poczucie straty związane są z uczuciem niepewności co do
tego, co będzie dalej.
Jeśli chcesz sobie poradzić z tym smutkiem
i poczuciem straty, które - jak już powiedzieliśmy - wynikają po
trosze z niepewności co do tego, co będzie dalej, to zdobądź się na
pełnię zaufania wobec siebie... zaufaj temu, że teraz jest czas
odpuszczania sobie wszystkiego... zdobądź się na zaufanie wobec
siebie samego, wobec tego, że potrafisz wynieść swoje własne ja,
swojego ducha, na zupełnie nowy poziom. Twoja energia pozostawała do
niedawna mocno powiązana z innymi ludźmi. Taki był jeszcze do niedawna
twój wybór, który pozostawał elementem twojego wzrastania, więc to
naturalne, że pojawia się smutek i żal wywołany tym, że od teraz
będziesz już robić to wszystko dla siebie. Nie odrzucaj tego smutku i
żalu. Dużo oddychaj, skupiając się na pełnym i głębokim zaufaniu
do siebie. I odpuść sobie wszystko. Dziękuję.
- Adamus Saint-Germain ,,Synchrotyzowanie”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz