,,Wszystkie
komórki, cząsteczki, atomy i wszystkie elementy krystalicznej energii,
znajdując się w Bezpiecznej Przestrzeni, mogą robić to, co już znają -
naprawiać się i odnawiać. Odświeżać ciało. Przebywanie w Bezpiecznej
Przestrzeni to wszystko umożliwia. To czas, w którym pozwalacie sobie na
brak zewnętrznego wpływu, stresu i zmartwień. To czas i przestrzeń, w
której nie ma żadnej siły ani nacisku.
Jednym z mankamentów
współczesnej medycyny energetycznej oraz technik energetycznych jest to,
że uzdrowiciele i koordynatorzy wciąż używają siły i nacisku. Próbują
żądać czegoś od biologicznej energii komórek i organów, a one nie wiedzą
jak na to zareagować.
Na przykład, kiedy za pośrednictwem swojego
umysłu mówicie ciału, żeby się uzdrowiło, ono tak naprawdę nie wie o co
wam chodzi. Czuje siłę i nacisk. W istocie doprowadzacie w ten sposób do
tego, że ciało wchodzi w jeszcze bardziej niezrównoważony stan bycia.
Wyobraźcie
sobie prostotę i piękno bycia w Bezpiecznej Przestrzeni. Wyobraźcie
sobie odpuszczenie kontroli i jakiegokolwiek wymuszania czegoś na swoim
ciele.
Wyobraźcie sobie po prostu bycie w Bezpiecznej Przestrzeni i
udzielenie pozwolenia – na najgłębszym i najwspanialszym poziomie swojej
istoty – na to, żeby ciało robiło to, co już zna. Nie ma potrzeby
machania rękami czy korzystania z zewnętrznych bodźców".
- Tobiasz ,,Czuj i pozwalaj”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz