Łagodność ducha

,,WY! [...] Na zasadzie wolnego wyboru, zaczęliście odmieniać losy tej planety. Dosłownie daliście znak galaktyce, że postanowiliście tutaj zostać. I wtedy właśnie wydarzyło się tak wiele rzeczy, które inaczej nigdy nie mogłyby się wydarzyć. Niegdyś wrogie sobie państwa zaczęły się jednoczyć. Początki wspólnego rynku tam, gdzie go nie było. Myślenie wyższymi kategoriami. Więcej „gromów z jasnego nieba”! Wiele wynalazków, które zjednoczyły planetę sposób, jaki inaczej nigdy nie przyszedł by wam do głowy”.
- Kryon

 

,,Słowo „pozwolenie” odnosi się do możności myślenia kategoriami daleko poza te, których was nauczono. Pozwolenie poczuć - być może, po raz pierwszy - nieprawdopodobną swobodę, którą posiadacie jako ludzie w obliczu nowej relacji z Duchem. To jest sensowna relacja, pełna miłości zamiast reguł. A jeśli już mają być jakieś reguły, to one wszystkie pochodzą od wewnątrz: Integralność, uczciwość, zrównoważenie i miłosierdzie wobec innych”.

- Kryon

,,Posiadasz wolność wyboru, kochana Istoto Ludzka”.

- Kryon

 

,,Na planecie w tej chwili jest tak dużo światła i on pojawia się w tak łagodny i życzliwy sposób, że zasady gry zaczną się zmieniać. Jak to mówicie: Kiedy wschodzi słońce, ciemna noc truchleje. A właśnie teraz nareszcie zaczyna wschodzić słońce. W jego blasku zobaczycie wiele rzeczy, jakich nigdy nie oglądaliście. Kochani, w tym wszystkim kluczowe jest miłosierdzie. I będziecie je odczuwać coraz wyraźniej w stosunku do innych. Ludzie zobaczą w was łagodność Ducha. 

Namasté będzie znaczyć więcej, niż tylko pozdrowienie. Bóg we mnie, pozdrawia Boga w tobie. Na tym właśnie polega ewolucja istoty ludzkiej. Na razie to wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi. I tak jest.
Te rzeczy się zmieniają, bowiem ciemność nie ma tutaj dłużej racji bytu. Niezależnie od rodzaju szuflady, w której się ukrywa. Na planecie w tej chwili jest tak dużo światła i on pojawia się w tak łagodny i życzliwy sposób, że zasady gry zaczną się zmieniać. Jak to mówicie: Kiedy wschodzi słońce, ciemna noc truchleje. A właśnie teraz nareszcie zaczyna wschodzić słońce. W jego blasku zobaczycie wiele rzeczy, jakich nigdy nie oglądaliście. Kochani, w tym wszystkim kluczowe jest miłosierdzie. I będziecie je odczuwać coraz wyraźniej w stosunku do innych. Ludzie zobaczą w was łagodność Ducha. Namasté będzie znaczyć więcej, niż tylko pozdrowienie. Bóg we mnie, pozdrawia Boga w tobie. Na tym właśnie polega ewolucja istoty ludzkiej. Na razie to wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi. I tak jest”.
Kryon