,,Po
co zostawać? Po co zostawać, kiedy energie Ziemi stały się tak
szorstkie? Są naprawdę szorstkie. Przed niektórymi ludźmi jeszcze wiele,
wiele, wiele wcieleń. Dlaczego wy macie zostawać? Wiecie, że ich nie
zbawicie, wiecie, że nie zbawicie świata, więc dlaczego mielibyście
zostać? Ach. No cóż, po prostu dlatego, że dotarliście już tak daleko.
Po prostu z powodu atlantydzkiego marzenia - chcecie zobaczyć, jak się
spełnia. Po prostu dlatego, że chcecie się przekonać, jak to jest żyć
sensualnym życiem, prawdziwie sensualnym życiem. Nigdy tak naprawdę nie
doświadczyliście tego w swojej ludzkiej formie. Chcecie się przekonać,
jak to wygląda. I dlatego, że nadeszła pora, by żyć życiem Ahmyo.
Życie
na sposób Ahmyo to życie, gdy jesteście zarówno Mistrzem, jak i
człowiekiem. To jest „i”, gdy już nie ma żadnych bitew, żadnych zmagań,
żadnego więcej pracowania nad czymś. Teraz możecie pozwolić, żeby
wszystko samo do was przyszło – dostatek, związki, energie, wszystko”.
- Adamus Saint-Germain
,,A tak przy okazji, pozostawanie w ciele podczas Urzeczywistnienia pod wieloma względami
jest
trudne. Jednakże jest piękne. Jest absolutnie piękne, kiedy wreszcie
przez to się przejdzie. (...) Ale pozostawanie w ciele w trakcie całego
tego procesu to ogromne wyzwanie i niektórzy, będąc już blisko
Urzeczywistnienia, odchodzą. Odchodzą. Od roku 2009, odkąd zacząłem
pracować z Shaumbrą, przeszło na moją stronę 157 Shaumbra. Sto
pięćdziesiąt siedem tych, którzy byli bardzo blisko, ale byli tak
wyczerpani i zmęczeni, że się uwolnili. Ach! To była najłatwiejsza rzecz
jaką mogli zrobić. Taka radość. Taki honor.
Żadnego żalu. Żadnego
wyrzucania sobie, że mogli coś zrobić inaczej, ale tak bywa, że właśnie
wtedy, kiedy jest się tak blisko, bardzo kusi, żeby odejść”.
- Adamus Saint-Germain
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz