,,Proszę,
żebyście byli uczciwi wobec siebie co do swoich prawdopodobieństw. Chcę
was prosić, żebyście albo teraz w trakcie tej sesji zatrzymali
odtwarzanie tuby, albo wrócili do niej po zakończeniu sesji i uczciwie
spojrzeli na prawdopodobieństwa w swoim życiu. Przyjrzyjcie się tej
tubie – macie ją, nie możecie jej ignorować – oto tuba, w której
żyjecie.
Co prawdopodobnie się przydarzy? Czy będziecie kontynuować
doświadczanie problemów z dostatkiem i finansami? Czy będziecie
kontynuować przekonanie, że zawsze trzeba dawać innym, nie dając niczego
sobie? No cóż, to wykreuje prawdopodobieństwa dnia jutrzejszego – brak
pieniędzy, oddawanie innym, ignorowanie siebie.
Popatrzcie, czym są
prawdopodobieństwa. Czy zamierzacie kontynuować swoją obecną pracę,
chociaż jej nie lubicie? Jeśli ją lubicie, to w porządku. Ale czy
istnieje prawdopodobieństwo, że pozostaniecie przy niej kolejny rok,
kolejne pięć lat? Prawdopodobieństwo – czy zamierzacie podróżować czy
też chcecie pozostać tam, gdzie jesteście? Czy zdajecie sobie sprawę, że
większość ludzi – ogromna, ogromna większość ludzi, około 85 procent –
żyje stale w okolicach oddalonych o około 48 km od miejsca swojego
urodzenia?
Nigdy nie oddalają się na większą odległość.
Prawdopodobnie zostaną w tym samym rodzinnym mieście. Zostaną z tą samą
grupą ludzi, być może nawet mieszkającą w tym samym bloku. Och, kupią
może nowy samochód czy pralkę co cztery albo co pięć lat… takie jest
prawdopodobieństwo, ale większość ludzi będzie zdecydowanie trzymać się
tej samej, starej ścieżki.
Tak więc proszę was, abyście spojrzeli na swoje życie i zapisali prawdopodobieństwo tego, co wydarzy się jutro.
Już
prawdopodobnie to wiecie, ponieważ macie to zapisane w swoim terminarzu
czy harmonogramie. Prawdopodobnie wstaniecie rano o tej samej porze.
Prawdopodobnie mniej więcej o tej samej porze będziecie jeść śniadanie,
jak zwykle weźmiecie prysznic, ubierzecie się mniej więcej w ten sam
rodzaj uniformu czy ubrania. Jest duże prawdopodobieństwo, że wyruszycie
do pracy, będziecie zaangażowani w jakiś rodzaj aktywności i nie
będziecie mogli się doczekać powrotu do domu pod koniec dnia. Jest spore
prawdopodobieństwo, że jutro będzie bardzo, bardzo podobne do dnia
wczorajszego i przedwczorajszego, i jeszcze przedwczorajszego, z
niewielkimi zmianami i niuansami, tak.
Owszem, możecie nabyć nowego
iPada czy nowy komputer albo nowy samochód, albo też możecie kupić
jakieś nowe ubranie. Możecie wybrać coś trochę innego w sklepie
spożywczym, spróbować czegoś trochę innego na obiad w przyszłym
tygodniu, ale prawdopodobieństwo jest takie, że będzie to bardzo podobne
do tego, co zawsze.
No i wtedy zastanowicie się i zwrócicie się do
mnie, zwrócicie się do innych anielskich istot z pytaniem - Dlaczego
moje życie uległo stagnacji? Dlaczego się nudzę? Dlaczego czuję się tak,
jakbym był bliski szaleństwa? Dlaczego moje ciało czuje się takie
zmęczone? To prawdopodobieństwa tak was nudzą i męczą.
A więc
przyjrzyjcie się bliżej. Na czym opierają się obecne prawdopodobieństwa?
Nie chodzi o to, na co macie nadzieję, ale co prawdopodobnie się
wydarzy. Jakie będzie wasze jutro? Następnie, co będzie za tydzień? Za
tydzień – zapiszcie to – prawdopodobnie nic bardzo odmiennego. Tak, być
może zakupy w sklepie, w którym nigdy wcześniej nie byliście… ale i tak
będzie to coś bardzo podobnego do tego, przez co przechodzicie teraz.
No,
a za miesiąc z jakimi prawdopodobieństwami będziecie mieć do czynienia?
Zajrzyjcie do swojej własnej tuby. Bądźcie swoim własnym wróżbitą,
przewidującym, co was spotka za miesiąc. Wtedy wielu ludzi mówi - No
cóż, po prostu nie wiem. Nie potrafię przewidywać tak daleko. Kto wie,
co się wydarzy? Otóż nie, prawdopodobnie wiecie, co się wydarzy,
ponieważ to będzie bardzo podobne do tego, co było wczoraj i dziś.
Będzie podobne do tego, co wydarzy się jutro”.
- Adamus Saint-Germain ,,Czuj i pozwalaj”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz