niedziela, 31 października 2021

Jestem Tym, Kim Jestem,

 Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba, siedzi, drzewo i na świeżym powietrzu

 Jestem Tym, Kim Jestem, Adamusem suwerennym.

„O, cholera! O, cholera!” To właśnie powiedział Sart, kiedy wchodziliśmy z muzyką, wczuwając się w energie tej nowej serii, serii Sztuka ławeczkowania. „O, cholera!”

Mam tu Sarta. Mam tu FM. Mam wielu spośród Shaumbry, którzy odeszli, zanim dotarliśmy do ławki w parku. Przy okazji, droga Lindo z Eesa, wyglądasz po prostu ślicznie na parkowej ławce. Po prostu ślicznie.

LINDA: Dziękuję.

ADAMUS: Och, mamy Timothy'ego, i DocCE (dr Cheryl Bornt), i Edith, i tak wielu spośród Shaumbry, którzy odeszli. Są po drugiej stronie. Niektórzy naprawdę Wzniesieni Mistrzowie. Niektórzy po prostu zdecydowali się powrócić w innym życiu, żeby kontynuować pracę, którą wy, Shaumbra, wykonujecie właśnie teraz w tym wcieleniu. Nie byli do końca gotowi na pełne Urzeczywistnienie. Właściwie nie zdecydowali się na to. Zdecydowali się powrócić, ale mam ich tutaj dzisiaj na otwarcie naszej nowej serii Sztuka ławeczkowania.

Oni są tym podekscytowani. Ja jestem tym podekscytowany, ponieważ dokładnie tutaj po-winniśmy się znaleźć, z dokładnie tymi, właściwymi ludźmi, dokładnie w tym, właściwym czasie na planecie. Jesteśmy tutaj. Udało nam się. Dotarliśmy. Pociąg wjechał na stację we właściwym momencie – ani chwili za wcześnie, ani chwili za późno – z właściwymi pasaże-rami, czyli z wami.

Mamy za sobą tak wiele lat dyskusji, mówienia o różnych sprawach, o przeszłych życiach, o problemach, mówienia o świecie, mówienia o fizyce, energii i świadomości, i dokonywania wielu uwolnień i wielu przyzwoleń. To było trudne. Wiecie, czasami coś uwalniacie, a to zwyczajnie do was wraca. Ale dzięki nieustannemu przyzwalaniu na uwalnianie całkiem szybko po prostu znika. Stare sprawy i stare problemy, zablokowane energie, po prostu znikają i powracają do swojego naturalnego stanu. Nie grzęzną już w starej formie, w trudnej, uciążliwej formie. Już dłużej nie zablokowana, energia jest teraz tutaj, gotowa wam służyć.

Jesteśmy tutaj na planecie w tym niezwykłym czasie, w tym pięknym czasie dla Shaumbry, w czasie wprowadzania sztuki ławeczkowania. Dotarcie tutaj trochę potrwało, ale jesteśmy tutaj, a teraz zaczyna się prawdziwa, nie chcę nawet nazywać tego pracą, ale prawdziwa masja*, sztuka ławeczkowania. I, rzeczywiście, znaleźli dla mnie piękną ławkę i piękną hostessę, która mi towarzyszy.

*Adamus utworzył słowo „massion” ze słów „mission” (misja) i „passion” (pasja); patrz: Seria Przejawienia, Shoud 7 i Shoud 9 – przyp. tłum.
LINDA: Miło mi.

ADAMUS: Wszystko jest tutaj. Ta ławka. Jesteśmy w Willi Ahmyo, w pięknej Konie. Mam wszystko oprócz kawy.

LINDA: Ojej!

ADAMUS: Owszem, jest tu na scenie hawajski kubek z kawą, ale to jest jakaś dziwna mikstura, którą pije Cauldre. Jakiś grzyb czy coś w tym rodzaju. Tak więc, droga Kerri...

LINDA: Ona już ruszyła po kawę.

ADAMUS: Droga Kerri...

KERRI: Tak, mój kochany, zaraz przyniosę ci twoją kawę. (Adamus chichocze)

ADAMUS: Droga Kerri już szykuje kawę. Lubię filiżankę dobrej kawy. Mamy oczywiście kawę w Klubie Wzniesionych Mistrzów, ale nie ma to jak ludzka kawa z jej mocą, a czasami nawet goryczką, z jej dodawaniem wigoru i z dużą ilością kofeiny. Tak więc droga Kerri jest tutaj, a teraz pędzi po kawę.

LINDA: Tak, pędzi.

ADAMUS: Dziękuję ci.

LINDA: A jest to całkiem spory kawałek drogi.

ADAMUS: Całkiem spory kawałek drogi. To nie jest tuż obok, ale ważne, żeby była kawa.

LINDA: Oczywiście.

ADAMUS: Tak więc mówię, że dotarliście, że dotarliśmy do tego bardzo szczególnego miejsca i bardzo szczególnego czasu. Tak wiele się wydarzyło zanim tu dotarliśmy. Całe wcielenia pracy nad różnymi sprawami, a teraz mogę powiedzieć, że więcej pracy już nie potrzeba. Czy zauważyliście, że kiedy pracowaliście nad czymś, to owo coś zdawało się walczyć z wami? Praca naprawdę nie przynosiła nic dobrego. Praca nad problemami, zmaganie się z nimi i cierpienie z ich powodu naprawdę nic nie daje. Ostatecznie chodzi po prostu o przyzwolenie. Po prostu o przyzwolenie.
Prawdopodobnie wciąż utrzymują się jakieś pozostałości i niektórzy z was nadal są niemal uzależnieni od pracy nad swoimi problemami, ale będę was zachęcał na swój własny,
łagodny, czarujący sposób, żebyście już tego nie robili. Jeśli są problemy w waszym życiu – nie dbam o to, co to jest, związek, zdrowie, dostatek czy cokolwiek innego, poczucie własnej wartości – jeśli jest jakiś problem, po prostu zignorujcie go. Nie skupiajcie się na nim. Nie walczcie z nim. On już szykuje się do odejścia. Tylko wtedy, gdy poświęcacie mu uwagę, gdy się nim zadręczacie, pozostaje w pobliżu, ponieważ, jak już powiedziałem raczej grzecznie, jeśli wciąż tu jest, musi być coś, co w nim kochacie. Teraz jest czas, żeby po prostu pozwolić mu odejść. Przekonacie się, że nawet choroby, tak, coś, co uważacie za wręcz zadomowione w waszym ciele, jakaś choroba czy dolegliwość – nie walczcie z tym. Nie próbujcie tego pielęgnować. Nie poświęcajcie temu uwagi. Po prostu uświadomcie sobie, że jest to pozostałość z przeszłości. Kieruje się ku wyjściu. Nie martwcie się o to, jak odejdzie, jak sobie pójdzie.

Jest na wylocie, ponieważ teraz jesteście tutaj dla wykonania masji, z tego właśnie powodu przybyliście na tę planetę w tym wcieleniu. I nie chodziło tylko o oświecenie. Chcę powiedzieć, że to jest rodzaj, można powiedzieć, rodzaj korzyści ubocznej. Chodziło o bycie tutaj, żeby robić to, co będziemy teraz robić w tej serii Sztuka ławeczkowania. Będziemy siedzieć na ławce, promieniując światłem.

Tak naprawdę to nie zaczęło się tutaj. Robimy to od jakiegoś czasu w subtelny sposób. Robimy to od dłuższego czasu, jak widzieliście w Podróży na Gwiezdnej Łodzi Metatrona (Metatron’s Starboat ), o której była już kiedyś mowa. Zrobiliśmy to wtedy z Metatronem, udając się do innych sfer, sfer istot rozcieleśnionych, które błąkają się w innych sferach zagubione, uwięzione w swojej własnej ciemności. Ale kochają ją, co wyraźnie mówię. I będę to powtarzał – a wiem, że niektórzy z was przewracają oczami i wściekają się – ale nawet jeśli jesteście rozcieleśnioną istotą, przebywacie w innych sferach, jesteście duchem lub upiorem, bez celu błąkającym się po innych rzeczywistościach, jest coś, co wciąż wam się w tym podoba, inaczej nie robilibyście tego. To teraz jest ważny punkt dla każdego z was zmagającego się z jakimś problemem w życiu, jakikolwiek by on był. Jest coś, z czego wciąż czerpiecie przyjemność w jakiś dziwny sposób – nawet cierpienie może być formą przyjemności – wciąż coś wam to daje. Zostawmy już to wszystko poza sobą. Chcemy być tutaj, na ławce w parku, na ławce w parku, co jest dokładnie tym powodem, dla którego tu przyszliście.
Weźmy z tym porządny, głęboki oddech, rozpoczynając naszą nową serię Sztuka ławeczko-wania.
(Sztuka ławeczkowania SHOUD 1 - 2 października 2021 – prezentowany przez ADAMUSA SAINT–GERMAINA za pośrednictwem Geoffrey’a Hoppe)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz