LINDA
(czyta): Często mamy bliskich lub dobrych przyjaciół, którzy odeszli i
odwiedzają nas w snach. Czy jest coś, co powinniśmy wziąć pod uwagę,
mając takie doświadczenia?
TOBIASZ: Oczywiście, nadszedł czas,
żeby zabrać ich na spacer. Oni są związani z Ziemią, zmartwieni,
pozostali w… nazwijmy to czwartym wymiarem… pozostali w tym wymiarze
celowo, ponieważ martwią się o was lub innych członków rodziny. Więc,
jakbyście powiedzieli, przesiadują tam. (trochę śmiechu)
Nadszedł
czas, żeby zrobić to, co zrobiliśmy ostatnio w naszej szkole (Adamus
Saint¬Germain’s DreamWalker Death TransitionsTM School) – pokazaliśmy
ludziom, jak odprowadzać te przywiązane do Ziemi istoty aż do Mostu
Kwiatów. Wiedza o tym jak i dlaczego ludzie odchodzą, powoduje ogromną
zmianę w całej ziemskiej świadomości i powstrzymuje ich przed zbyt
szybkim powrotem na Ziemię.
Czasami rodzic albo ktoś bliski, kto
odszedł, również otacza się woalem żalu i czuje wasz żal. Tak przy
okazji, żal przyciąga żal. Smutek i strata przyciągają smutek i stratę.
Nierozwiązane sprawy przyciągają inne nierozwiązane sprawy i dlatego
takie istoty mają zwyczaj powracać. Gdy to robią, kochajcie je,
błogosławcie im i mówcie, że nie są już związane z Ziemią. Spytajcie czy
chcieliby, żebyście wy lub wyszkolony DreamWalker odprowadził ich do
Mostu Kwiatów. Jeśli będą się opierać albo odmówią, pozwólcie im na to.
To ich wybór. Jest wiele powodów, dla których dusze wracają, ale
znacznie lepiej dla ludzkości, dla anielskich królestw, gdy przechodzą
przez Most Kwiatów, zanim znowu powrócą na Ziemię. Dziękujemy.
- Tobiasz ,,Sny w Nowej Energii”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz