LINDA
(czyta): Chciałbym zapytać o otwieranie w czasie snu Kronik Akaszy. Na
ile użyteczne są informacje otrzymane właśnie stamtąd, jeśli nie
jesteśmy pewni jak je lub dany sen interpretować? Czy taka informacja ma
szczególne znaczenie dla mnie jako indywidualnej osoby czy też jest to
informacja ogólna, z którą należy pracować energetycznie, a wiedzę
przefiltrowywać do ludzkiej świadomości? Czy istnieje jakiś sposób na
odzyskanie i zapamiętanie takich snów?
TOBIASZ: W rzeczy samej.
Kroniki Akaszy nie są miejscem, lecz świadomością, w której
przechowywane są wszystkie informacje z wszystkich przeszłych żyć. Ale
znajduje się ona WEWNĄTRZ WAS SAMYCH. Nie gdzieś na zewnątrz. Nie jest
to jakiś wspaniały budynek stworzony przez nas. Istnieją dosłownie… jak
to ująć?... staramy się nie naśmiewać… ale dosłownie istnieją tacy,
którzy w stanie snu lub projekcji astralnej udają się na poszukiwania
Kronik Akaszy. To jest termin używany od setek lat, jeśli nie dłużej i
jest on odmianą starego egipskiego zwrotu, który określał świątynię
wewnątrz was samych i został… jak to ująć?... źle zrozumiany i
niewłaściwie przedstawiony, przez co pojawili się tacy, którzy szukają
Kronik Akaszy na zewnątrz. Ale one są już w was.
A teraz zamierzamy
rozszerzyć trochę ten temat, stwierdzając, że istnieją także swego
rodzaju zbiorowe Kroniki Akaszy. Istnieje kronika wszystkich ludzi i
całej ludzkości, ale chodzi w niej o przypływy i odpływy, albo mówiąc
inaczej energetyczne wzloty i upadki ludzkości na przestrzeni wieków.
Jednak waszą osobistą kroniką jesteście wy sami. Ona jest w was. Nie
musicie wybierać się na jej poszukiwania, ale zwyczajnie się otworzyć,
zrozumieć i zdać sobie sprawę, że jest w was.
A teraz zamierzam
zadać pytanie wam wszystkim – jak myślicie, co zawierają Kroniki Akaszy?
To tylko zwyczajna kronika. Nie zapisano w niej żadnych sekretów. Nie
jest kluczem do otwarcia czegoś innego. To po prostu energetyczna
informacja. To najzwyklejsza kronika mówiąca o tym, gdzie byliście i co
robiliście. Nie zawiera żadnej filozofii, wiedzy czy boskiego ziarna. To
czysta informacja.
Tak więc niektórzy z was wybierają się na te
poszukiwania, ale po co? Czego moglibyście się dowiedzieć? Chodzi raczej
o otwarcie się na każdy z waszych aspektów jaki kiedykolwiek istniał i
pozwolenie mu na wejście w waszą chwilę TERAZ. To jest obecnie ważne w
życiu. I zaprzestańcie poszukiwań Kronik Akaszy. Pozwólcie sobie być
tym, kim jesteście i zwyczajnie otworzyć się na te energie, o których
dziś mówiliśmy.
- Tobiasz ,,Sny w Nowej Energii”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz