LINDA
(czyta): Wiele lat temu będąc młodą osobą eksperymentowałam ze
świadomym śnieniem (LD) (1) i doświadczeniami pozacielesnymi. Znajdując
się w takim stanie napotykałam straszne, przygnębione istoty, które
nauczyłam się przemieniać za pomocą błogosławieństwa. Mimo to
postanowiłam odłożyć na półkę na 25 lat te wszystkie wielowymiarowe
zajęcia i stworzyć sobie normalne życie w trzeciowymiarowej
rzeczywistości. Teraz, po wysłuchaniu Saint-Germain’a w Szkole
Dreamwalker’a (2) jestem zaintrygowana, ale też trochę się obawiam. Czy
mógłbyś rozwiać moją niepewność, którą zarówno ja jak i inni mogą
odczuwać na myśl o zanurzaniu się w wielowymiarowych królestwach?
TOBIASZ:
W rzeczy samej. Sporo z was podczas wcześniejszych lat przebudzenia… a
niektórzy w czasie wczesnych lat życia i korzystania ze środków
odurzających – a istnieje spore podobieństwo między tymi dwoma
energiami (śmiech) – korzystało ze świadomych snów (LD). Wielu też
nauczyło się medytować, a jest to coś pięknego, ponieważ ta umiejętność
pozwoliła wam się otworzyć i rozwijać. Próbowaliście różnych sposobów,
żeby wydostać się z ciężkich energii Ziemi, ale większość z was
skończyła w, jak je nazywamy, wymiarach około ziemskich, nie-fizycznych.
Pozostaliście w tym, co definiujemy jako czwarty wymiar.
Czwarty
wymiar jest bardzo wielki i wciąż się rozwija, jest to świetny plac
zabaw. W taki właśnie sposób lubimy o nim myśleć. Jest placem zabaw
wypełnionym wszelkiego rodzaju energiami, jakie tylko moglibyście sobie
wyobrazić, jednak wszystkie posiadają wspólne oznaczenie jakim jest
Ziemia, ludzka rzeczywistość. Tak więc można powiedzieć, że przeżywacie
doświadczenie pozacielesne i zazwyczaj kończycie w czwartym wymiarze.
Bardzo niewielu ludzi, będąc w projekcji astralnej kiedykolwiek
wydostało się poza czwarty wymiar. Niebezpieczeństwo polegało na tym, że
jeśli opuszczali czwarty istniała możliwość, że nigdy nie powrócą.
Niektórzy nie wrócili.
Tak więc w czwartym wymiarze czuliście się
bezpieczniej. A wielu z was poprzez świadome śnienie (LD)… dzieje się
tak, gdy jesteście… jak to ująć?... częściowo rozbudzeni i nie
znajdujecie się całkowicie w stanie snu, lecz w swego rodzaju transie,
pozwalając sobie się otworzyć i rozwijać. To właśnie nazywamy świadomym
śnieniem (LD). Udajecie się więc na zewnątrz i znajdujecie się dokładnie
w czwartym wymiarze, w jednym z wielu, wielu, wielu miejsc wewnątrz
czwartego wymiaru.
Wszystko to umożliwiało otworzenie się. Pomogło
też zrozumieć, że istnieje coś poza tą ludzką rzeczywistością. Niektórzy
z was dostali się tam za pomocą narkotykowej autostrady. Wybraliście tę
drogę i sprawiła, że się otworzyliście. Był to… jak to ująć?...
sztucznie wywołany stan bycia, jednak pokazał wam, że możecie się
otworzyć i poszerzyć swoje energie.
Częstym problemem w przypadku
stanu wywołanego narkotykami jest to, że gdy zaczynacie przechodzić do
owego czwartego wymiaru, możecie przyciągać do siebie pewne bardzo
ciekawe istoty, które posiadają podobną energię. Zazwyczaj ściągacie
byty uzależnione od narkotyków oraz te, które doskonale manipulują
innymi, kradnąc ich energię. Część z was miała bardzo złe doświadczenia w
tej materii. Są tacy, którzy mieli dobre, ale istnieje większa
tendencja do przyciągania ciemnych energii.
Tak więc spróbowaliście.
Zdaliście sobie sprawę, że może to wywoływać jeszcze więcej strachu.
Poczuliście, jak inne istoty próbują zabrać waszą energię. Wasz umysł
się martwił, ponieważ czuliście, że jego równowaga została zachwiana, a
ludzie wokół mówili, że naprawdę musicie być szaleni. Większość z was
zaprzestała więc tych praktyk i wysiłków. I to prawdopodobnie było
właściwe w przypadku Shaumbry ponieważ sprawiło, że bardziej skupiliście
się na chwili TERAZ. Dzięki temu przez ostatnie lata prawdziwie
zrozumieliście, że istnieje coś poza ludzką rzeczywistością, ale obecnie
dajecie sobie czas na bycie w chwili TERAZ, zamiast odseparowywać się
poprzez projekcję astralną czy wycieczki wywołane narkotykami.
W
ostatnich latach bardziej skupiliście się na rzeczywistości chwili TERAZ
oraz na fakcie, że jesteście tutaj właśnie w tym momencie i, że
wszystkie wasze aspekty mogą właśnie TU do was dołączyć. Przez kilka
ostatnich lat nauczyliście się też doceniać przyjemności życia.
Wcześniej tak wielu z was udawało się na te astralne wycieczki, ponieważ
próbowaliście uciec. Usiłowaliście wydostać się z tej rzeczywistości.
Obecnie przechodzicie proces integracji, i żeby dokładnie odpowiedzieć
na zadane pytanie, teraz – ze wszystkim czego się nauczyliście i w
stanie oświecenia, w którym się znajdujecie – możecie otworzyć się na
inne wymiary właśnie Z TEJ CHWILI, którą my nazywamy poszerzonym TERAZ.
Będąc właśnie tutaj, w tej rzeczywistości, możecie sprawić, żeby
wszystkie inne wasze rzeczywistości do was dołączyły, jednocześnie
otwierając się na wszelkie potencjały istniejące w tych innych
wymiarach.
Śnicie tylko jeden sen, właśnie tutaj, właśnie w tej
chwili. Bardzo ważny sen, główny sen. Ale jest on tylko iluzją. Już nie
musicie wymuszać świadomego snu (LD). Tak wiele tych snów jest
wymuszonych. Próbowaliście wypchnąć siebie z siebie samych. Teraz
możecie się otworzyć. Potraficie się rozwijać. Możecie zacząć rozumieć,
że istnieje wiele, wiele innych rzeczy poza ludzką rzeczywistością.
Macie możliwość, żeby pozwolić sobie rozwinąć się do tych niezwiązanych z
Ziemią wymiarów, do obszarów, których umysł nie jest w stanie objąć. I
wcale nie musicie „wiedzieć co się tam dzieje”. Nie ma potrzeby żebyście
ludzkimi sposobami pojmowali te energie. Możecie się otworzyć i po
prostu je poczuć.
Dziękujemy więc za to wspaniałe pytanie, ponieważ
wskazuje ono, w którą stronę wszyscy zmierzacie. Nowy sposób rozwoju,
nowy rodzaj świadomości, ale inny niż te stare projekcje astralne czy
świadome sny (LD), z których korzystaliście. Bardzo dziękujemy.
- Tobiasz ,,Sny w Nowej Energii”
1. Świadome śnienie (ang. lucid dreaming, LD) – nie jest tym samym świadomym śnieniem, o którym mówi Tobiasz. (przyp. tłum.)
2.
Dream WalkerTM – rodzaj warsztatów prowadzonych w oparciu o materiały
Adamusa Saint-Germain. Zaliczają się do nich: Dream WalkerTM Ascension
Transitions School, Dream WalkerTM Birth Transitions School oraz Dream
WalkerTM Death Transitions School (przyp. tłum.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz