Moje sny

 

 LINDA (czyta): Moje sny rzadko są trzecio-wymiarowe. Wiem, że podróżuję dalej, do innych królestw, a następnie wracam do mojego ciała. Jednak ciężko mi się potem pozbierać. Co dobrego mi to daje?

TOBIASZ: Wydaje się, że już odpowiedzieliśmy na to pytanie. Wartością jest po prostu ponowna integracja siebie samego, likwidacja podziału istniejącego pomiędzy ludzkim snem i snami nie-fizycznymi, oraz zdolność ponownego połączenia energii z wszystkich, jakbyście je nazwali, wymiarów czy poziomów świadomości bez używania umysłu jako filtra. Właściwie zapewni to całkowicie nowy sposób życia, rozwinięty stan bycia, a także wewnętrzną wiedzę, przekraczającą ograniczenia, w których teraz żyjecie.
- Tobiasz ,,Sny w Nowej Energii”

 LINDA (czyta): Od długiego już czasu proszę, żebym mogła udać się w czasie snu do Duchowych Ośrodków Zdrowia, aby doświadczyć duchowego i fizycznego uzdrowienia, jak na przykład regeneracji zębów i dziąseł, unormowania ciśnienia krwi czy całkowitego odzyskania wzroku. Co w moim systemie wierzeń uniemożliwia taką manifestację?

TOBIASZ: Częściowo to po prostu powłoka masowej świadomości wpływa na biologiczne odmłodzenie. Częściowo wynika to z faktu, że twój Srebrny Sznur był raczej zamknięty. A częściowo z ludzkiego wierzenia, że być może po naszej stronie istnieje jakiś wspaniały Duchowy Ośrodek Zdrowia.
Zamierzamy was poprosić… A tak przy okazji, to jest doskonałe pytanie a zarazem jeden z powodów, dla których chcieliśmy, żeby ta dyskusja się odbyła. Jedną z rzeczy, które możecie robić, śniąc w nocy, jest udanie się do waszej bezpiecznej przestrzeni. Bezpieczna przestrzeń jest po prostu uznaniem, że TY TAKŻE JESTEŚ BOGIEM. Wchodźcie świadomie do waszej bezpiecznej przestrzeni. Oddychajcie. Następnie pozwólcie naturalnym, boskim energiom spłynąć poprzez Kryształowe Schody do waszej fizycznej rzeczywistości, a także do waszego ciała.
Nie wymuszajcie uzdrawiania. Tak przy okazji, to są dwa sprzeczne terminy - wymuszanie i uzdrawianie. Zdrowienie jest naturalne. Chodzi w nim o tworzenie bezpiecznej przestrzeni i pozwolenie swojemu ciału na odzyskanie równowagi, a nie wymuszanie jakiejkolwiek energii. Widzicie różnicę? Gdy naciskacie na energię i mówicie, że musicie sprawić, aby wasz wzrok się poprawił, serce było silniejsze, lub żeby wasze ramiona, nogi czy kolana i ścięgna były w lepszym stanie, wpychacie energię dualności w każdy z tych fizycznych regionów ciała.
A co robicie w Nowej Energii? Sposobem Shaumbry jest POZWALANIE. Cóż, umysł ma tendencję, żeby twierdzić – Pozwałam wyzdrowieć moim oczom... ale z jego strony to będzie tylko gra słów. Wy jako WY po prostu pozwólcie czystej, równoważącej energii wpłynąć w każdą komórkę, każdą molekułę i każdy organ waszego ciała. Nie próbujcie definiować konkretnych miejsc - waszych oczu czy ścięgien. Pozwólcie energii swobodnie wpłynąć do całego ciała.
Gdy robicie to, będąc w bezpiecznej przestrzeni, energia, która wpływa jest bardzo zrównoważona i czysta. Widzicie, ona już wie co ma robić. Energia doskonale wie co ma robić. Tylko gdy przy niej majstrujecie, to wprowadza ją w pewnego rodzaju wir, który może zadziałać przeciwko wam. Uzdrawianie jest antytezą wymuszania. Jest pozwalaniem. Pozwalaniem.
Jak już mówiliśmy tej grupie od dłuższego czasu, energia… wszystko, wszystkie energie… chcą powrócić do naturalnej, i jakbyście to nazwali, zdrowej równowagi. Więc im pozwólcie. Używajcie tego czasu spędzonego we śnie na udanie się do waszej bezpiecznej przestrzeni. Nie próbujcie tworzyć żadnych Duchowych Ośrodków Zdrowia, ponieważ będą za bardzo nacechowane ludzką świadomością, a także waszą własną agendą. Stwórzcie prywatną bezpieczną przestrzeń. Oddychajcie i pozwalajcie, to jedne z najprostszych rzeczy jakie można zrobić. Dziękujemy.
- Tobiasz ,,Sny w Nowej Energii”