,,Każda
część Ciebie, twoje ciało, umysł, dusza, aspekty, Bóg wewnątrz, twoja
boskość, każdy potencjał doświadczony lub nie, każdy nadchodzący
potencjał naprawdę chcą ci służyć. To jesteś ty.
Ufaj sobie i pozwól temu płynąć. Całkowicie odpuść kontrolę.
Co
się stanie, kiedy puścisz to wolno? To naprawdę przerażające tak, to W
istocie najbardziej przerażająca rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłeś!
Przewróci wszystko do góry nogami. Spowoduje drżenie i wstrząs W twojej
świadomości. Czy wiesz, że jeśli coś wyjdzie poza pion, zaczyna się
trząść i drżeć?
Jeżeli koła w samochodzie nie są idealnie wyważone, a
oś nie jest równa, to dochodząc do pewnej prędkości, zaczyna strasznie
drżeć i trząść. Co wtedy zrobisz? Zwolnisz? Nie! Przyśpieszysz i
oddychasz? Tak! Bierzesz głęboki wdech i jedziesz dalej. Kiedy to
odpuszczasz przyśpieszasz.
Wciskanie hamulców to zwalnianie,
restrykcje, wstrzymywanie przepływu. A więc pozwól temu płynąć. Czy
twoje życie się zmieni? Czy zechcesz próbować określić, jakie powinny
być zmiany? Będziesz, z pewnością, próbował je definiować i to jest w
porządku tak długo jak wiesz, że to i tak nie wydarzy się w sposób,
którego oczekujesz. Więc odpuść kontrolę.
To jest Energia.
Mówiliśmy
to wcześniej i dumałeś już nad tym, ale problemem jest to, że
przeanalizowałeś temat, choć go nie doświadczyłeś. Wiem, że niektórzy z
was poczynili bardzo, bardzo duże postępy, ale teraz musimy zacząć tym
żyć żyć tym stanem absolutnego zaufania samemu sobie.
Owszem, to
wydobędzie twoje problemy. Każdy błąd, jaki kiedykolwiek popełniłeś.
Zawsze, gdy twoje ciało nie było zrównoważone, zawsze kiedy zrobiłeś z
siebie głupka i miałeś zły okres W życiu czy dopuściłeś się czegoś złego
to poruszy te kwestie. Jak możesz sobie zaufać, jeżeli popełniłeś te
wszystkie błędy?
Ach! Zdefiniuj czym jest błąd.
Zachęcam cię,
żebyś nieustannie powracał do zaufania do siebie nie do kontroli.
Kapitan statku kontroluje swój statek, ale ty, jako kapitan własnego
przeznaczenia, nie musisz go kontrolować.
Ty jesteś marzycielem, twórcą, pomysłodawcą.
Pozwól, żeby pozostałe części ciebie robiły swoje, aby cię wspierać. Tu nie trzeba zbyt dużo budować potrzeba jedynie serca.
Potrzeba uczuć, a nie umysłu.
Nie potrzeba umysłu, który kombinuje i rozgląda się, jak stworzyć nowe formuły, żebyś zarobił kilka dodatkowych dolarów.
Chodzi o życie z pasją, manifestowanie w dużo, dużo, dużo prostszy sposób”.
- Adamus Saint Germain ,,Żyj swoją Boskością"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz