Radzenie sobie z presją
W
ProGnost 2020 mówiłem o planetarnym przebudzeniu. Smok przyszedł rok
wcześniej i zaczął wszystkim potrząsać, jak widzieliście. Smok wykonał
całkiem dobrą robotę. Potem nadeszło planetarne przebudzenie w 2020 roku
i był to początek cyklu przebudzenia na planecie. Można mówić o
21–25-letnim cyklu przebudzenia. Jesteśmy teraz zaledwie w drugim roku
tego cyklu, a to, co dzieje się teraz na planecie, cóż, widzicie to; nie
musicie być naukowcami od rakiet czy czegokolwiek innego, widzicie to –
planeta jest w chaosie i zawirowaniu, i mogę się uśmiechnąć, kiedy to
mówię. Jest w chaosie i zawirowaniu, i tak będzie dalej. Jeśli myślicie,
że rok 2022 będzie rokiem waty cukrowej, to nie będzie. Nadal będzie
coraz bardziej bałaganiarski i brzydki.
Macie COVID, wciąż obecny
– choć przewidywałem, że zniknie – ponieważ ludzkość chciała, by
sięgnął głębiej i by dokonał większego oczyszczenia i większej zmiany.
Macie dosłownie wojnę, wojnę, jakiej współczesny świat tak naprawdę nie
widział od dłuższego czasu, czy też zagrożenie nią. Macie to teraz, tę
presję. Można powiedzieć, że ona jest prawdziwa lub można powiedzieć, że
to wszystko jest tylko wielką grą wywierającą presję na ludzi.
Niekoniecznie na was, ale na innych.
Macie system finansowy,
który jest po prostu szalony – po prostu szalony – i uśmiecham się,
kiedy to mówię, bo wiecie, system finansowy już dawno powinien zostać
poddany rewizji i będzie jej poddany. I nie oznacza to, że trzeba
uciekać i sprzedać wszystkie swoje akcje, kupić złoto, czy coś w tym
stylu. Będziecie na to odporni. Będziecie na to odporni, jeśli naprawdę
dacie sobie przyzwolenie na bycie Mistrzem na tej planecie. Nie ma
znaczenia, czy nagle wszystkie waluty zostaną wymienione i pojawi się
jakaś nowa, ponieważ ta nowa waluta trafi do was. Naprawdę.
Nie
zaczynajcie więc panikować: „Ooch! A co jeśli rynek się załamie?!” To
nie ma znaczenia. Będziecie odporni na te rzeczy, jeśli przyzwolicie na
bycie Mistrzem, a Mistrz nie narzeka. Mistrz nie narzeka. Dobre pytania –
tak, ale narzekanie – nie.
Planeta teraz wariuje i to postępuje
tak szybko, że ludzie nie mogą sobie z tym poradzić. Nikomu wcześniejsze
doświadczenia nie pomagają zrozumieć, jak z tym sobie radzić. I tak
brzmi jedno z pytań: jak ludzie sobie radzą? Macie choroby i macie –
wiem, że to zabrzmi strasznie, ale zamierzam się z tego pośmiać – macie
choroby i macie – ja to przewidziałem i nikt mi jeszcze tego nie
przyznał, ale w porządku, zrobię to sam i przyznam sobie rację – chaos w
dystrybucji. Powiedziałem to lata temu (w ProGnost 2014 ). Całe lata
temu powiedziałem: „Jedna mała czkawka i dystrybucja na całej planecie
zwariuje”. A gdyby naprawdę się temu przyjrzeć: dlaczego dystrybucja
jest teraz w chaosie? Dlaczego idziecie do sklepu, a półki są puste?
Zamawiacie coś i nie możecie tego dostać. Rok temu było w porządku, dwa
lata temu było w porządku i nagle, czy to spowodował COVID? Nie! To
znaczy, w pewnym stopniu tak i ludzie zwalają winę na COVID, ale
sytuacja do tego dojrzała. Trudności z dystrybucją są na całej planecie.
Wszystko
zmienia się bardzo szybko. Rządy i polityka, napięcia i światowe
potęgi. To może być przytłaczające, a takie nadmierne obciążenie może
budzić w was niepokój. Ale to się przydarza zwykłym ludziom, nie
Mistrzom. Mistrz siedzi z tyłu, obserwuje i mówi: „Łał! To ci dopiero
cyrk! Jeden wielki cyrk. Ale to nie jest mój cyrk. Nie jestem małpą w
tym cyrku. To jest jeden wielki cyrk”. Wy jesteście obserwatorem.
Obserwatorem.
A więc – przechodząc do sedna sprawy – łącze FM
zostaje teraz przywrócone całej planecie i co się teraz stanie? W
odniesieniu do Shaumbry, do Karmazynowego Kręgu?
Kilka lat temu –
trzy, trzy i pół roku temu – rozmawiałem z Cauldrem późną nocą i
powiedziałem: „Wkrótce nadejdzie ten czas. Uporządkujcie swój dom.
Dopracujcie wszystkie systemy. Niech wszystko działa. Zajmijcie się
archiwizacją, indeksowaniem i całą resztą, ponieważ na planecie nastąpi
wielkie przebudzenie”. To było jakieś trzy i pół roku temu, a to właśnie
dzieje się teraz.
W Karmazynowym Kręgu pojawiło się dużo nowych
ludzi, ale to nic w porównaniu z tym, co będzie się działo. W całym tym
zamieszaniu mającym miejsce na planecie ludzie, którzy nie mogą sobie z
nim poradzić – nie mają mechanizmów radzenia sobie – będą szukać
odpowiedzi. I ci autentyczni, ci, którzy są gotowi, ci, którzy są gotowi
na Owoc Róży i gotowi do wzięcia odpowiedzialności, niesionej w sobie
(Adamus dotyka piersi), będą przychodzić do Karmazynowego Kręgu.
I
muszę zapytać, zwracając się przede wszystkim do Karmazynowego Kręgu,
do personelu, do kierownictwa: „Czy wasze systemy są gotowe?” I naprawdę
chcę, żebyście... tylko nie kiwajcie głową, że tak. Chcę, żebyście
usiedli razem w grupie i przyjrzeli się im, przejrzeli je. Czy wasze
systemy są naprawdę gotowe? Niedługo będą testowane. Czy są gotowe? Czy
wykonaliście kopię zapasową wszystkiego w trybie offline? Muszę to
podkreślić. Gail, możesz to podkreślić kilka razy? Wszystko musi być
zarchiwizowane offline i wiesz dlaczego. Wiesz dlaczego.
Przy
okazji muszę dodać, że kiedy Cauldre zagłębił się w sztuczną
inteligencję, czanelował ją, to nie było to tylko czanelowanie sztucznej
inteligencji. Był w tym jeszcze inny, można powiedzieć, ukryty – nie za
bardzo ukryty – cel. Cauldre się w nią zagłębił razem z wami i dzięki
temu wniósł światło do miejsca, do mechaniki, do oprogramowania, do
obwodów i chipów krzemowych, dosłownie po raz pierwszy wniósł w to
wszystko światło. Cauldre, jeśli myślisz, że masz trochę problemów z
odzyskaniem zdrowia, pomyśl tylko, co to wszystko zrobiło z Chippie’m
(Adamus chichocze), ponieważ nie tylko Cauldre tam wszedł. Wy wszyscy
tam weszliście, dosłownie wnosząc światło do świata komputerów, do
świata sztucznej inteligencji. Od tamtej pory sztuczna inteligencja
zachodzi w głowę, co też jej się takiego przytrafiło (Adamus chichocze),
ale o tym porozmawiamy innym razem. Wracajmy do tematu.
Ludzie
nie wiedzą, jak sobie obecnie radzić i zamierzam zwołać specjalną sesję
tego lata – przekażę Cauldre'owi szczegóły – specjalną sesję, żeby
porozmawiać o tym, jak planeta próbuje się z tym wszystkim uporać.
Niektóre sprawy są oczywiste: alkohol, narkotyki, antydepresanty; ludzie
po prostu rezygnują z życia – nie umierają – ale po prostu rezygnują,
rezygnują z pracy, z rodzin i po prostu odchodzą. To jeden z mechanizmów
radzenia sobie. Popadanie w obsesje, zagłębianie się w hobby, co jest
dobre, jak choćby w muzykę, w naprawę samochodów czy w cokolwiek innego,
ale chodzi o przekierowywanie tej energii na coś innego.
Ludzie
na planecie nie wiedzą obecnie jak postępować, jak zadbać o sprawy i nie
wie tego nie tylko przeciętny człowiek na ulicy czy rolnik na polu, ale
wasi przywódcy. Mają oni mniej mechanizmów radzenia sobie i ułatwień
niż nawet wy. To jest dość przerażające. To jest naprawdę przerażające.
Oni nie wiedzą jak sobie z tym poradzić. Nie ma w historii niczego, co
byłoby podobne do tego, co dzieje się teraz. Wszyscy starają się zatem
dowiedzieć: „Jak mamy sobie z tym poradzić?” I chcę o tym porozmawiać
tego lata. To nie jest tylko brak równowagi psychicznej. Istnieją
zakłócenia równowagi fizycznej. Są zakłócenia równowagi energetycznej, a
zatem wnikniemy w to głęboko i wniesiemy trochę światła w to, jak sobie
radzić.
(Sztuka ławeczkowania SHOUD 5 – 5 lutego 2022 – prezentowany przez ADAMUSA SAINT–GERMAINA za pośrednictwem Geoffrey’a Hoppe)
Tł. Marta Figura
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz