LEMURIA I DYSK SŁOŃCA SYRIUSZA
( obrazek dysku słońca mieści się w albumie o symbolach Syriusza , mogłam go tutaj zamieścić ale wybrałam mapkę Lemurii.
Lemuria formowała jedna część kontynentu zwanego MU ( matka wszystkich cywilizacji), zniknęła ponad 10.000-12.000 tysięcy lat przed Chrystusem. Lemuria jest ostatnia częścią całego kontynentu.
To się stało prawie jednocześnie ze zniknięciem POSEJDON-IS., który był z kolei ostatnia częścią Atlantydy.
Mistrzowie Lemurii wiedzieli, że nadejdzie katastrofa która była spowodowana przez wulkaniczne wybuchy, burze, tektoniczne przesunięcia się skorupy ziemskiej, dlatego Lemuryjczycy przechowali swoja wiedze..
Przekazali ją energetycznie na niektóre miejsca i niektóre elementy w Ziemi.
Przez to mogla zostać zachowana ´´naukowa`` mądrość, wiedza i duchowość przeszłości i nasze pochodzenie.
MISTRZ MURU -kapłan i szaman otrzymał zadanie aby skalę, czarę tego światła z Lemurii z którym Lemuryjczycy byli połączeni z Syriuszem energetycznie przenieść na nowo powstała POLUDNIOWĄ AMERYKĘ.
Ta energia i MOC może być z powrotem reaktywowana poprzez rytuały i głębokie z nią połączenie. Wiedza tej czary światła została następnie przekazana kapłanom SŁOŃCA Peru i Boliwii.
w czasach zniknięcia Lemurii i Atlantydy miała miejsce katastrofa na całej ziemi, w tym czasie powstało pasmo gór w ANDACH.
TIAHUANACO teraz położone przy TITICACA ( Boliwia) było wtedy miastem portowym nad wybrzeżem Ameryki Łacińskiej i było częścią IMPERIUM LEMURII.
W czasach katastrofy kapłani przypłynęli z dyskiem słońca i zbudowali ŚWIĄTYNIE SŁOŃCA na Słonecznym Wybrzeżu w rejonie Titicaca w punkcie gdzie leży teraz centrum energetyczne słonecznego dysku.
Tiahuanaco wyrosło potem na ważna świątynie blisko centrum gdzie wiedza Lemurii jest zapisana.
Wiedza Lemurii a tym samym wiedza o związku z Syriuszem. i naszymi energetycznymi przodkami. która nie przepadła.
Jest tylko schowana i dobrze przechowana do tego momentu aż DZIECI ZIEMI rozwiną się duchowo w taki sposób ze będą mogli zdobyć wejście do tej mądrości a przez to rozwijając się, ozdrawiać i żyć w miłości.
Od 2012 roku mamy znowu dostęp do tej wiedzy i mądrości.
tekst : Corien van Vliet , Holandia
Jesteśmy tutaj. Jesteśmy Pleiadianami. Przychodzimy do was z przesłaniem nadziei. Orędzie pokoju i orędzie miłości. Czeka nas długie przepowiedziane ujawnienie. To nie potrwa już długo. W przeciwieństwie do wszystkiego, co kiedykolwiek widzieliście, z nieba będzie padać światło. Promieniujące. Promieniujące. Migające. Kwitnące jak fajerwerki. Nasiona radości będą pokazywane przez nas. My, Pleiadianie, jesteśmy tu, aby pomóc wam w podróży jako wasi bracia i siostry. Przyjdziemy z nieba. Pokażemy się. Będziemy z wieloma. Nie bójcie się naszego planu, pochodzimy z miłości, by pomagać tym na planecie Ziemia. Będziecie wiedzieli komu ufać, jak wasze serce was prowadzi. Będziecie odczuwać radość, uczucie rozpoznania i wielkie podniecenie, bo zawsze wiedzieliście, że w głębi duszy przyjdzie ten dzień. Wielu na całym świecie będzie się bać kiedy się pokażemy. Nie zrobią nam krzywdy, ale będą próbować. Wielu będzie próbowało wycofać się do bunkrów i zamknąć swoje domy. Nie ma potrzeby się bać. Przychodzimy w pokoju. Dla tych, którzy już to wiedzą. Możecie pozostać w pokoju... i czekać, aż skończy się pierwsze zamieszanie. Wtedy porozumiemy się bezpośrednio. Nasz głos zostanie usłyszany. Wasza atmosfera będzie przez niego wypełniona. I będzie to chwalebna chwila. Jak damy znać wszystkim, przyjdziemy w pokoju. Dziękujemy wam za tę chwilę. Pleiadianie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz