Jestem Tym, Kim Jestem. Nigdy nie wypowiedziano słów trafniejszych od „Jestem Tym, Kim Jestem”.
Jestem Adamusem suwerennym, tutaj, z każdym z was, na tym listopadowym Shoudzie, Shoudzie 2 z serii Merlin Ja Jestem.
Gdy
przychodzę tu za pośrednictwem Cauldre'a, Lindy, ekipy tutaj, w Kona i
was wszystkich, wykorzystuję tę chwilę, by poczuć zapach powietrza. Mm.
Tak tu pięknie, tak pachnąco, tak świeżo. Ach! I jest chwila na łyk
kawy, cudownej kawy z Kona, nie żebym cokolwiek promował, po prostu
cieszę się bogactwem życia, ludzkiego życia.
Niektórzy z was mogą
mieć trudności z uchwyceniem tego, z odczuciem tego od czasu do czasu,
ponieważ w całym ludzkim życiu o to trudno. Zdecydowanie trudno. Jest
wiele wyzwań, szczególnie w tym wcieleniu, prawdopodobnie
najtrudniejszym wcieleniu jakie kiedykolwiek mieliście, ponieważ
jesteście bardziej świadomi. Wasze pragnienie zmian było silniejsze.
Usunęliście więcej blokad niż w jakimkolwiek innym wcieleniu. Tak więc
zaryzykowałbym stwierdzenie, że jest to prawdopodobnie wasze
najtrudniejsze wcielenie, wcielenie zmian.
Ale oto jesteśmy tutaj
wszyscy razem w dobrej formie. Ach! Jesteśmy: Mistrz Cauldre,
czanelujący Mistrza – mnie, wszystkim Mistrzom – wam. Jestem pod
wrażeniem tego, jak daleko zaszliśmy na przekór wielu przeciwnościom, na
przekór wielu okolicznościom i sytuacjom pośród wielkiej pandemii na
planecie, pośród całego tego szaleństwa, które nie jest wasze, nawiasem
mówiąc. Nie jest wasze.
(Jestem Merlinem SHOUD 2 – prezentowany przez ADAMUSA SAINT–GERMAINA za pośrednictwem Geoffrey’a Hoppe)
Tł. Marta Figura
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz