czwartek, 24 września 2020

Ten najcenniejszy czas

 

 Ten najcenniejszy czas

Tak zdecydowaliście. Zdecydowaliście się być tutaj z tą grupą, którą nazywacie Karmazynowym Kręgiem, Shaum-brą. Zdecydowaliście, żeby być dokładnie tam, gdzie je-steście teraz w swoim życiu. Nie ma w tym żadnego błędu, a jeśli czujecie, że nie jesteście we właściwym miejscu, weźcie głęboki oddech i posłuchajcie przez chwilę. Jesteście dokładnie tam, gdzie chcieliście być, i oto jesteśmy pierwszego dnia sierpnia w Lecie Urzeczywistnienia. Świat jest teraz szalonym miejscem. Świat jest szalonym, szalonym miejscem, ale wszystko to jest właściwe.

Chciałbym, żebyście wczuli się przez chwilę w to, przez co wy i wielu innych Shaumbra przechodzicie, dochodząc do Urzeczywistnienia i pozostając na planecie jako wcieleni Mistrzowie. Czy możecie sobie wyobrazić przez chwilę, że ten cały wirus, koronawirus COVID-19, był w rzeczywistości częścią tego energetycznego projektu? Że będziecie tu w czasie największej transformacji na planecie, największej?

Przebiega ona szybciej od jakiejkolwiek innej globalnej transformacji dzięki komunikacji. A czym jest komunika-cja, moi drodzy przyjaciele? Jest energią. Komunikacja to energia. A więc pojawiła się możliwość szybkich zmian dzięki komunikacji – waszym smartfonom, urządzeniom mobilnym, internetowi, szybkości, z jaką rzeczy mogą się dziać – i nie jest przypadkiem, że przechodzicie przez to właśnie teraz, właśnie w tym wyjątkowym czasie.

Tak, koronawirus dotyczy również ekonomii. Ale kiedy mówię o ekonomii, to również mówię po prostu o energii, o transformacji energetycznej na planecie, która następnie rozchodzi się, rozprzestrzenia i wpływa na wszystko. W tej chwili ma ona wpływ na rodzaj ludzki. Jak to możliwe? Otóż z powodu tego koronawirusa jest więcej badań i funduszy na medycynę, na zrozumienie ludzkiego genomu i komórek, DNA i tego, jak one działają i jak się komunikują.

Przyjrzyjcie się wiadomościom o tym wirusie. Badacze śledzą ścieżki komunikacyjne wirusa, wszystko w czasie, gdy wy zrzucacie anayatron, starą sieć komunikacyjną waszego ciała i wchodzicie teraz w swoje Ciało Wolnej Energii.

Jest to wyjątkowy czas na tej planecie, a zmiany zaczynają się wraz z pojawieniem się koronawirusa, żeby potem rozprzestrzenić się na cały świat – zmiany w gospodarce, zmiany w rodzaju ludzkim. Od bycia homo sapiens przechodzicie do gatunku robo sapiens i to niekoniecznie jest złe. To trochę przerażające i wiem, że niektórzy z was myślą o tym, że wasz umysł zostanie wyssany i umieszczony w jakimś robocie. To naprawdę nie jest tak. To rozbudowa i uzupełnienie. To zmiany, które są teraz związane z biologią człowieka, zmiany, które niekoniecznie czynią was całkowicie robotami i, tak, są pewne rzeczy, którymi należy się martwić – to implanty.

Jednym z głównych problemów, skupiających obecnie uwagę i wymagających dużych nakładów finansowych, jest – jak to nazywają – interfejs mózg-komputer, który – czy to chip, czy też urządzenie innego rodzaju – umiesz-czony w mózgu ma umożliwić stały dostęp do chmury, do internetu i on jest właściwie już dostępny. To znaczy, nie jest to zbyt odległa sprawa. Jest już osiągalny.

Tak więc, owszem, są pewne sprawy, które mogą budzić niepokój, ale to nie wasze zmartwienie. Obserwujcie je, ale to nie jest wasz problem. Nie po to tu jesteście, żeby brać sprawy w swoje ręce albo siedzieć i martwić się nimi całymi dniami. Obserwujcie je. Patrzcie, jak się rozwijają, ale nie musicie się nimi martwić.

Wszystko zmienia się w bardzo, bardzo szybkim tempie. Warto jednak zauważyć, że sam czas się zmienia, sama natura i rozumienie czasu. Ponieważ, podczas gdy te zmiany właśnie teraz zachodzą na planecie z hiperszybką prędkością – jeśli porównać je do zmian sprzed 50 lat lub 100 czy 500, to obecne zmiany zachodzą w hiperszybkim tempie – zauważcie, że część z was myśli, że w rzeczywistości nie zachodzą one wystarczająco szybko. Ale zachodzą one w odpowiednim tempie tak, by nie wysadzić was w powietrze i nie wysadzić w powietrze społeczeństwa.

Te zachodzące zmiany – i znów można powiedzieć, że ich motorem był wirus – zmiany, które zachodzą obecnie bardzo, bardzo szybko są w rzeczywistości jednym z najbardziej kapitalnych sposobów dokonania przemiany nie tylko na tej planecie, ale i w całym fizycznym Stworzeniu, i to gigantycznej przemiany. Tak bardzo jest ona głęboka i imponująca.

Zmiany te nie powodują rozerwania szwów systemowych. Rozciągają te szwy, a następnie delikatnie je rozluźniają, ale niczego nie wysadzają w powietrze. Jest w tym geniusz, który można przypisać, jak sądzę, dobroci ludzkości. Dobroć – wiecie, ludzie są w gruncie rzeczy dobrzy i chcą – większość z nich chce – robić to, co absolutnie słuszne. Słuchałem dziś rozmowy Cauldre'a z Lindą w samochodzie o tym, że tyle jest dobroci w ludziach, ale wystarczy niewielu, żeby wszystko zepsuć. To absolutna prawda, a Cauldre zauważył: „Dlaczego więc wydaje się, że zajmujemy się, powiedzmy, trzema procentami, którzy chcieliby zobaczyć, jak wszystko wylatuje w powietrze, trzema procentami, którzy są, można powiedzieć, niezsynchronizowani z ich własną energią? I dlaczego nie skupić się na 97 procentach, którzy mają w sobie tyle dobroci?”
- Adamus Saint-Germain
Tł. Marta Figura

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz