,,Niektórzy
z was już zaczynają tego doświadczać, a są to drobiazgi, takie jak
zapominanie jaki jest dzień albo rok; nie dlatego, że się starzejecie,
ale dlatego, że wkraczacie w Wolny Czas. Są tacy pośród was, którzy
zaczynają, jak to nazywacie, widzieć czy przewidywać przyszłość, coś w
tym rodzaju. Coś w tym rodzaju. Zaczynacie wiedzieć, co się stanie w
następnej kolejności i rzeczywiście tak się staje, a wtedy jesteście
zaskoczeni. A nie powinniście być zaskoczeni. Przebywając w Wolnym
Czasie nie jesteście ograniczeni ciasnymi blokami stopniowego narastania
czasu, jak dotychczas. Teraz Wolny Czas pozwala wam wznieść się
ponad.
To tak jakby wziąć siedmioletni odcinek czasu i oglądać go, odczuwać
go, być w nim w całości jednocześnie. Bez stopniowego odsłaniania
kolejnych następujących po sobie lat.
Jest wiele warstw Wolnego
Czasu. Najniższą warstwę stanowi Czas Narastający – sekundy, minuty,
godziny. Są też inne warstwy czasu. Niektóre związane są z przeszłością,
a w miarę przechodzenia w Czas Wolny zauważycie zwłaszcza w waszych
snach pewne dziwne zjawiska, które zdają się pochodzić z przeszłości
albo też myśli, uczucia, skojarzenia, które będą pochodziły z
przeszłości. Powiecie wówczas: „Boże, myślałem, że już skończyłem z
przeszłością”. Przeszłość nadal jest obecna”.
- Adamus Saint-Germain
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz