piątek, 18 września 2020

Zaakceptujcie wszystko, co się teraz dzieje w waszym życiu.

 

 Zaakceptujcie wszystko, co się teraz dzieje w waszym życiu.

Jakiś czas temu, jeszcze zanim zaczęła się cała ta historia z wirusem, powiedziałem: „W ciągu najbliższych sześciu miesięcy nie podejmujcie ważnych decyzji”. Zbliżamy się teraz do końca tego okresu. Nastąpi pod koniec sierpnia. Nie mówię, że to dokładna data, ale będzie to mniej więcej ten czas.

Nie chciałem, żeby ktokolwiek podejmował jakieś bardzo ważne decyzje, takie jak całkowite odcięcie się od swoich korzeni i przeniesienie się gdzie indziej, sprzedaż wszystkiego, co posiadacie i przeprowadzka. Zerwanie z partnerem. Niektórzy z was chcieli to zrobić, ale powstrzymaliście się z tego właśnie powodu. Dokonanie istotnej zmiany w karierze. Jakaś poważna operacja chirurgiczna i inne rzeczy. To wszystko są istotne zmiany w życiu i prosiłem, żebyście zaczekali sześć miesięcy, ponieważ wiele się zmieni w międzyczasie, i rzeczywiście się zmienia.

Pod koniec sierpnia zamknie się ten okres – czy będzie to trzeci tydzień sierpnia, czy pierwszy tydzień września niewiele już zmienia, wtedy będziecie to wiedzieli. Nie musicie trwać w oczekiwaniu. Dowiecie się, a potem podejmiecie kroki, jeśli się zdecydujecie, bo wówczas wasza perspektywa może być zupełnie inna, ale decyzje podejmijcie dopiero wtedy. To będzie czas, żeby iść dalej.

Cokolwiek się teraz dzieje w waszym życiu – ścigają was wasze własne demony, wasz smok depcze wam po piętach – zaakceptujcie to. Im szybciej zaakceptujecie smoka, tym szybciej zrozumiecie, że jest on waszym najlepszym przyjacielem. Teraz możecie nie postrzegać go w ten sposób, on może rozszarpywać was na różnych poziomach, ale w rzeczywistości jest waszym najlepszym przyjacielem. Jest po to, żeby pomóc wam zobaczyć, co ukryliście, by pokazać wam to, co tak naprawdę przeszkadza wam we wcielonym Urzeczywistnieniu i czasami to wygląda jakby was terroryzował, rozrywał na strzępy. W rzeczywistości tak wcale nie jest. To wasza perspektywa. Akceptujcie smoka. Niech smok wejdzie, a jeśli będzie musiał was rozerwać na strzępy, pozwólcie mu. Przetrwacie to.

O tym właśnie jest dzisiejszy Shoud – o zaakceptowaniu wszystkiego, co się teraz z wami dzieje, cokolwiek to jest. Nie mówię o zrobieniu listy i odhaczeniu czegoś jako rzeczy załatwionych. Mówię o tym, że cokolwiek stanie się w ciągu najbliższych, powiedzmy, 30–60 dni, będzie to bardzo transformujące, a akceptując ten czas sprawicie, że będzie on znacznie łatwiejszy i piękniejszy.
- Adamus Saint-Germain
Tł. Marta Figura

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz