,,Dobry, głęboki oddech i od razu wejdźmy w JA ISTNIEJĘ. Od tego dziś zaczniemy. JA ISTNIEJĘ… to esencja świadomości.
Weź dobry, głęboki oddech i poczuj to w sobie – JA ISTNIEJĘ.
[pauza]
JESTEM KIM JESTEM. JA ISTNIEJĘ
[pauza]
Dobry, głęboki oddech.
To
świetny sposób, żeby zacząć każdy dzień. Zatrzymaj się na chwilę, zanim
umysł zaangażuje się we wszystkie zadania dnia. Zatrzymaj się na
chwilę. Wróć do JA ISTNIEJĘ. Umysł i jego paplanie nie mają znaczenia,
podobnie jak twoja przeszłość i przyszłość. Oto co jest najważniejsze –
JA ISTNIEJĘ… wychodzimy poza myślenie tych słów, do prawdziwego
odczuwania… odczuwania tej świadomości – JA ISTNIEJĘ. To nie wymaga
żadnego wysiłku ani energii.
Nie otacza tego żadna agenda. To nie potrzebuje niczego. To niczego nie chce. Po prostu radość JA ISTNIEJĘ.
Weźmy dobry, głęboki oddech i wczujmy się w to.
[pauza]
Jestem
tutaj! Jestem świadomy tego najbardziej fundamentalnego poziomu. Oto
właśnie JA ISTNIEJĘ. Jestem świadomy! Jestem świadomy Siebie. To
najbardziej rdzenna świadomość ze wszystkiego. To wasz początek. To wasz
koniec… jeśli zechcecie tak to określić. To wasz rdzeń. JA ISTNIEJĘ.
Przeważnie
wstajecie rano z łóżka i myślicie – O, nie boli mnie głowa… albo całe
ciało… albo zaczynacie planować dzień… - a to jak wstać z łóżka lewą
nogą. Zatrzymajcie się na chwilę. Posiedźcie na brzegu łóżka, zanim
jeszcze założycie kapcie. Weźcie głęboki wdech – JA ISTNIEJĘ. Bez żadnej
agendy na cały dzień.
Możecie zająć się swoimi codziennymi sprawami,
spotkaniami, pójść na spacer i nie mieć żadnych oczekiwań. To nie
będzie ani dobry, ani zły dzień… tylko po prostu… dzień”.
- Adamus Saint-Germain ,,Prosty mistrz”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz