,,To
zabawne, ale ani Mistrz, ani człowiek nie muszą manipulować energią.
Nie jest potrzebne nic poza odrobiną fizyczne-go ruchu. W ten sposób
energia się dostraja. Po prostu trzeba ruszyć swój tyłek z łóżka. Jednak
w sensie duchowym i psychicznym, nie trzeba nad tym ciężko pracować.
Oczywiście… wysiłek jest silnie zakorzeniony w świadomości tej planety.
Jedyna zmiana to to, że w ciągu ostatnich 50 lat ciężka praca przestała
się kojarzyć z fizyczną harówką. Teraz oznacza pracę umysłową. To
właśnie tym para się większość ludzi na tej planecie.
Tym niemniej
cała ta koncepcja wysiłku jest niemal w bezpośredniej opozycji do tego,
jak działa energia. Energia nie działa w oparciu o to, jak mocno
próbujesz ją popychać. Jednak… jeśli tak wybierzesz. pozwoli ci grać
właśnie w taką grę. Wszystko zależy od tego, co WYBIERZESZ. Energie
odpowiedzą zgodnie z tym i zagrają w twoją grę – Okay, chcesz ciężko
pracować… zatem zagrajmy w to – ale to jest dla nich raczej trudne.
Muszą jakby się przestawić, odwrócić swój naturalny bieg, żeby działać w
ten sposób.
Kiedy jednak zaczniesz zdawać sobie sprawę, że nie
musisz wkładać żadnego wysiłku i po prostu POZWOLISZ, energia powróci do
swojego naturalnego rytmu i będzie ci służyć w coraz bardziej
zdumiewający sposób.
Weźmy z tym głęboki oddech.
Przestańcie nad czymkolwiek pracować. Przestańcie.
(...)
Mam
nadzieję, że każdy z was dziś rano, zaraz po przebudzeniu, wziął
głęboki wdech i zanim jeszcze jego stopy dotknęły podłogi, poczuł JA
ISTNIEJĘ. To dosłownie zmienia wszystkie energie – waszego dnia i
potencjałów, które ze sobą niesie, was samych, waszego ciała oraz ilości
i rodzaju pobieranej przez niego energii. Bierzecie dobry, głęboki
oddech i zaczynacie dzień od poczucia - JA ISTNIEJĘ. JESTEM KIM JESTEM.
JESTEM PROSTYM MISTRZEM. Cóż za wspaniały sposób na rozpoczęcie dnia”.
- Adamus Saint-Germain ,,Prosty mistrz”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz